23

557 35 1
                                    

Po chwili Jade wróciła do stołu i zaczęła uzupełniać swoje kubki jedna po drugiej. Jej wzrok unikał Ivara i zaczął się podejrzewać, ale nic nie powiedziała. Skupiła się teraz na Sigurdzie, na końcu stołu. Oczy brata spadły na nią zaraz po powrocie, wraz z uśmiechem na ustach i żartem, którego nie słyszała.

-Co ci się stało w twarz?- Głos Helgi przywróciła ją na swoje miejsce, gdy podnosiła wzrok. Rozmawiała z Jade; Rzadko nie zawracała sobie głowy Flokim, ale zdarzały się chwile, kiedy jej życzliwość wyprzedziła obietnicę, którą mu złożyła. Helga przywiozła ze sobą swoją nową córkę, ona nigdy nie zostawiła dziewczyny w domu, ponieważ obawiała się, że spróbuje uciec (i ostatecznie się uda). Dziewczyna zmieniła słodką Helgę w nerwową mysz domową i dopiero gdy zostali otoczeni przez wielu Wikingów, udało jej się zrelaksować na tyle, by znów być sobą. Helga musnęła włosy Jade za uszami i dopiero wtedy Ivar i wszyscy inni dostrzegli siniak na boku jej twarzy.

-Co ci się stało? Kto to zrobił ?!- zapytał Ivar, rozwścieczony. Jego oczy skierowały się prosto na Sigurda, który spokojnie pił z kielicha, jakby nie widział wszystkiego przed sobą.

-Potknęłam się i uderzyłam głową w ścianę- odpowiedziała, a oczy spoczęły na Sigurdzie (też), gdy wyraźnie wymówiła to słowo.
-Dam sobie radę

-Tak- odpowiedział Ivar.
-Ale to, nie będzie

-Bądź ostrożniejsza następnym razem, Jade, to wstyd, aby uzyskać bardziej trwałe obrażenia na twojej twarzy

Ivar ścisnął oparcie fotela, gdy Sigurd odezwał się, ale Bjorn znowu podszedł do niego, zamiast odpowiedzieć. Rozmawiał z Helgą, gdy kazał Sigurdowi iść z nim.
- Zabierz, na górnej szufladzie jest pomada, którą możesz jej dać

Blondynka wzięła ją za rękę, tak jak zrobiła córce i zaciągnęła Jade między ludzi do pustej sypialni; zostawiając dziewczynę z Flokim przy stole. Helga schowała dłoń na kilku szufladach, aż wreszcie znalazła to, czego szukała: małą fiolkę z kremem z przypraw i tłuszczu wieprzowego.
-Co to jest? Pachnie dobrze

-Tylko stara recepta na małe rany- wyjaśniła, rozchylając się nieco na jej policzku. To sprawiło, że Jade skrzywiła się, a Helga uśmiechnęła się lekko.
-Potknełaś się i uderzyłaś się o ścianę? Naprawdę, nie mogłaś wymyślić nic lepszego?

Bjorn odszedł od stołu i wstał, czekając na Sigurda, który podszedł do niego z ukrytym pośpiechem. Spojrzał na swojego brata i czekał, aż kilka osób da im trochę miejsca do rozmowy.
-Co to jest z tobą?- zapytał, kiedy w końcu byli sami.

-Proszę, Bjorn, nie mów mi, że masz zamiar także bronić tej dziewczyny

-Nie bronię dziewczyny, ale naszą inwestycję, Ty i Ivar zawsze rywalizowaliście, i szczerze mówiąc, zawsze było to męczące, ale teraz nie chodzi o uczucie matki, chodzi o zemstę i podbój, nie pozwolę, aby ta niedojrzałość zrujnowała nasze szanse

-Nasze szanse? Jak pokonanie niewolnika kiedykolwiek zrujnowałoby nasze szanse?

-Wiesz, Ivar, powiedz mi, teraz, porzuć to bzdury lub następnym razem, gdy zobaczę siniaka na dziewczynie, nie tylko odpowiesz na Ivara, ale także na mnie.

-I mówisz, że to nie dotyczy dziewczyny?

Bjorn położył dłonie na ramionach Sigurda i odchrząknął.
-Nie ma niczego, czego nienawidzę bardziej niż człowieka, który nadużywa swojej mocy, moja matka miała to z drugim mężem, a ty ją znasz ... Ta dziewczyna jest bliska bezbronności, więc prawie bijesz szczeniaka. człowiek zatonął tak głęboki, młodszy brat?

Sigurd skinął głową.
-Rozumiem

-Mam nadzieję, że tak, dla ciebie samego- Bjorn oddalił swojego brata i wrócił do stołu z oczyma Ivara, który wciąż był na niego jak włócznie. Bjorn wziął kielich z pobliskiego stołu i odwrócił się, aby jego oczy krzyżowały się z Astrid, gdy szła obok Lagerthy do ich kwatery.

The Beauty and BonelessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz