Kurła no żaden somsiat nie chce sprzedać nam dziecka. Na olx też nic nie ma. Jak wystawiliśmy ogłoszenie że szukamy dziecka po promocyjnej cenie, to wszyscy nas zwyzywali. Niektórzy zadzwonili na policję, a jeden typiarz nawet do FBI. Kurła przyjechali do nas z tego całego FBI i musieliśmy się tłumaczyć. No to ja im "It's a prank bro" a oni chcieli mnie aresztować. Zabrali mnie do jakiegoś nieśmiesznego miejsca swoim kolorowym autkiem i dali mi wykład, a potem wypuścili do domu. Mówiąc wypuścili mam na myśli że wypierdolili mnie za drzwi. Na dodatek musiałem wracać sam. Było zimno i byłem głodny. Dosłownie skazany na śmierć. Wszedłem w uliczkę dla plebsu. Myślałem że tak skończy się mój przykry żywot. Wśród plebsu i innych przegrywów. Ale ja sobie idę i idę a nagle te Janusze zaczęły składać mi kondolencje i rzucać we mnie hajsem. Poczułem się jak król. Postanowiłem że zostanę wodzem i panem wszystkich meneli. Będą mnie czcić jak boga w mojej boskiej świątyni i rzucać we mnie hajsem. Szpan gwarantowany. Szkoda że z tego co mi rzucili wychodzi może ze 2 zł +nie mam świątyni. No bywa. Zarobi się. Ewentualnie powiem moim boskim wojownikom, żeby okradli starsze panie. One zawsze mają w chój hajsu na ciastka i kawę. A więc myślę że to dobry pomysł. Operację "Zajebać Hajs Grażynom Żebym Był Fajny" (w skrócie ZHGŻBF)
Czas zacząć!!!
CZYTASZ
Tokyo Żul
HumorChora opowieść o postaciach z Tokyo Ghoul. Z fabułą anime i mangi nie ma prawie nic wspólnego. Nie zdziwcie się jak zobaczycie nawiązania do jakiś chorych webtoonów. Żenująca parodia napisana za czasów bycia żałosnym dzieckiem. Tak, na okładce widni...
