Łzy płyną cicho po kamiennej posadzce w łazience, a ja
Patrzę na odbicie w lustrze, piękne...
Ale nie ze względu na mnie,
Ze względu na ciebie.
Widzę w nim twoją twarz,
Wiem, że nie jest ona ma.
Przypomina tak bardzo ciebie...
Czy ja wariuję?
Może.
Nie wiem...
CZYTASZ
Dear brother ✔
FanfictionNie mogąc poradzić sobie po śmierci kogoś bliskiego, ludzie sięgają pomocy psychologa. Ja zacząłem pisać listy. [Nowa wersja starego "Freddie...", obecnego na moim profilu w jego "poprzednim wcieleniu"]
LIST CZTERNASTY.
Łzy płyną cicho po kamiennej posadzce w łazience, a ja
Patrzę na odbicie w lustrze, piękne...
Ale nie ze względu na mnie,
Ze względu na ciebie.
Widzę w nim twoją twarz,
Wiem, że nie jest ona ma.
Przypomina tak bardzo ciebie...
Czy ja wariuję?
Może.
Nie wiem...