Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali tę opowieść, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę.
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tutaj wrócicie, by przeżyć kolejny raz tę 'przygodę', by po raz kolejny zrozumieć, jak ważna jest rodzina.
Bo to właśnie chciałem wam przekazać.
Rodzina jest jedna, i najważniejsza.
Ważniejsza niż wszystko inne.
Niż Quidditch.
Nawet niż lekcje Astronomii.
Rodzina to coś, co jest skarbem.
A gdy ktoś bliski odchodzi...
Umiera jakaś część nas, prawda?
Tym bardziej, jeśli mowa jest o bliźniakach.[Wpis dodany]:
Kochani, przychodzę do Was ze zmienioną, chyba lepszą formą tego opowiadania. Jest 2018 rok, a ja powracam na stare śmieci dla jednej, wyjątkowej osoby.
Zuziu, nową wersję "Freddie" dedykuję Tobie.
CZYTASZ
Dear brother ✔
FanficNie mogąc poradzić sobie po śmierci kogoś bliskiego, ludzie sięgają pomocy psychologa. Ja zacząłem pisać listy. [Nowa wersja starego "Freddie...", obecnego na moim profilu w jego "poprzednim wcieleniu"]