Zabdi: Omg, jakie cudne spodnie sobie kupiłem. Całkiem nieźle mi Chris doradziłeś.
Chris: Ty też się spisałeś, ta koszula jest nieziemska!
Zabdi: To co, teraz stacja: jakaś restauracja??
Chris: No wiadomo.
Joel: Ee, chłopaki, nie zapomnieliście o czymś?
Chris: A niby o czym??
Joel: Hmm....... no nie wiem, np...... O MNIE?!
Chris: To ty w ogóle z nami byłeś?
Joel: Tak! Kazaliście mi iść kupić tą bluzę dla Erica, a potem wyparowaliście.
Chris: Emm, sorki Joe, mam słabą pamięć.
Joel: Ale hasło do karty to pamiętasz? A o najlepszym przyjacielu, TO JUŻ NIE?
Chris: To znaczy, że jesteś dla mnie jak rodzina. O urodzinach mamy też ciągle zapominam.
Joel: To może chociaż po mnie wrócicie?
Zabdi: Zamów taksówkę, samochód już zaparkowany, nie chcę mi się szukać kluczyków.
Joel: Walcie się. Wymieniam zamki w drzwiach do domu.
Chris: Nie przesadzaj. Raz o tobie zapomnieliśmy.
Joel: RAZ?! W kinie, wesołym miasteczku, KFC, na plaży, na wsi, w sklepie, a nawet na koncercie, myśleliście, że mnie nie ma i zaśpiewaliście moją część.
Chris: A nie miałeś wtedy chorego gardła?!
Joel: NIE!!!!!!wiktoriakasprowiak miley_colon GirlintheCity2 Mrs_Newton niexxxznajoma joelkotek
