,,Wycieczka"

718 44 26
                                    

Chris: Ekhem, chłopcy, nie chce nic mówić, ale czekam w tym samochodzie już chyba z dwie godziny.
Joel: Już, już, tylko włosy na żel zrobię.
Erick: Chwila, spodni nie mogę znaleźć!
Chris: A nie możesz założyć innych?
Erick: Nie? Bo te są moje ulubione.
Chris: A Richard? Zabdiel?
Richi: Już, buty ubieram. Tylko nie wiem, które lepsze. Czarne a może białe?
Chris: Którekolwiek!
Zabdi: Ja dopiero wstałem, co jest?
Chris: Zabdi, jedziemy dziś pod namioty!
Zabdi: Emm....... musiałem przespać budzik......
Chris: Nawet mnie nie denerwuj......
Zabdi: Już się zbieram.

15 minut później:
Chris: Wszyscy na miejscach?
Erick: Czekajcie! Zapomniałem telefonu.
Chris: Masz dwie minuty, albo nie ręcze za siebie.
Joel: Zajedziemy po drodze do Maca? Głodny jestem.......
Chris: Masz kanapki!
Joel: Już je zjadłem.
Richi: Joel, one miały być dla wszystkich!
Joel: Mój brzuch nie może jeździć głodny.
Chris: Zaraz wyjdę z siebie.
Erick: Chciał powiedzieć z ciebie, Joel.
Chris: Erick! Przestań, błagam! Jesteś obrzydliwy.
Erick: Dziwne. Wszyscy mówią, że piękny.
Chris: A widziałeś się kiedyś w lustrze?
Erick: No.
Chris: I nie pękło?
Erick: Raz pękło......
Chris: Mówiłem!
Erick: Chris, zadzwoń do mnie, ten jebany telefon zaginął.
Zabdi: A mam pytanie....... z czego do nas piszesz?
Erick: Ups.......
Chris: Jeszcze minuta i zostaje w domu.
Richi: Nie, no Chris, ruszaj już.
Chris: Ok. Kurde.
Joel: Chris, co jest?
Chris: Nie mamy paliwa ;)......

Miłego wieczoru, jak wam się podoba? joelkotek niexxxznajoma krasza Mrs_Newton GirlintheCity2 miley_colon wiktoriakasprowiak

Chat CNCOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz