Erick: Chcę pieska!
Chris: Ty sobą nie umiesz się zająć, a jeszcze zwierzę ma prze ciebie umrzeć z głodu?!
Erick: Zajmę się nim...... no proszę.......
Richi: Ja się zgadzam.
Erick: Serio?!
Richi: Na pluszowego!
Joel: Ja jestem za, Erick!
Zabdi: Ty miałeś dzisiaj problem z wyniesieniem śmieci.
Joel: Bo bylem zmęczony.
Richi: A psa nie będzie obchodzić, czy jesteś zmęczony.
Chris: Nie ma takiej opcji! Żadnego psa nie będzie, chyba, że udowodnicie dojrzałość.
Richi: Zaczniecie po sobie sprzątać.
Zabdi: Prasować.
Richi: Odkurzać.
Zabdi: Ścielić łóżka i inne takie.
Erick: Przez ile?
Zabdi: Całe życie?
Joel: Co?!
Zabdi: No a co ty sobie myślałeś?
Joel: A po co mi po śmierci pies?
Zaabdi: A bo ja wiem.......
Erick: Dobra, a chociaż kot?
Zabdi: A będziesz sprzątał kuwetę?
Joel: Rybki?
Richi: Akwarium same się nie wyczyści!
Joel: Ehh, Erick, chodź tu, moja małpo.......To już taki ostatni na dziś!!!!!!! <3 <3
