Rozdział 1 - Szantaż

896 72 29
                                    

//Error//

I tak oto piep!?ny dupek sobie poszedł !
Co ja mam k!rwa zrobić .
Spokojnie Error bez paniki .
Nie możesz tego spiep?!yć !
Z jednej strony nie chce przestawać niszczyć , ale z drugiej nie chcę żeby się wszyscy dowiedzieli o tym , że jestem kobietą !
Do czego k!rwa dochodzę .
Do niczego !
Ech . . . . .
Nawet nie wiedziałem , że ten
piep!?ony dupek jest zdolny do takich rzeczy .
Gdyby ktoś miałby zdecydować które z nas jest kobietą to pewnie wypadło by na Ink'a .
Brakuje mu jeszcze kwiatków i sukienki k!rwa !
Dobra spokojnie Error trzeba to na spokojnie przemyśleć .

Parę minut i przeklinania w głowie później . . . .

Dobra . . .
Wiem jedno . . .
Jestem uzależniona od przekleństw .
A drugie . . . .
To powinnam chwilowo się zgodzić na ten ,,układ" .
Ech . . . .
Nie chce żeby się wszyscy o tym dowiedzieli . . .
Czemu ?
W oryginalnej kopi Sans jest chłopakiem .
Wiec pewnie z 98% sans'ów to chłopcy .
Jestem jednym z wyjątków .
Takim glitchem.  .  .  .
Tak jak wszyscy . . .
A po za tym dziewczyny są słabsze od chłopców . . . . . .
A z resztą nie ważne !

Otworzyłam portal do Anty-Voidu.
Oczywiście czekał tam sprawca mojego całego problemu .

- Podjęłaś decyzję ?
- ( westchnienie ) . . . Dobra zgadzam się .

Jak zareagował ten kretyn ?
Oczywiście wyszczerzyl tylko swoją japę i podał mi dłoń . . .?

- Co ty robisz ?
- Podaje tobie rękę .

Jeszcze bardziej się uśmiechnął .

- Dlaczego ?
- Bo się zgodziłaś na sojusz .
- Sojusz ? . . . Ha ha ha !
Nie rozśmieszaj mnie ! Robie to tylko po to byś siedział cicho !
- . . .
- A po za tym to bardziej szantaż niż sojusz . . .

Po tych słowach oddaliłam się od niego i położyłam się na swój hamak .

//Ink//

Każdy ma w sobie dobro . . .
Nawet ona ja to czuję . . .
Muszę ją tylko bliżej poznać .
Podeszłem do niej bliżej .
Leżała na hamaku z nitek patrząc w górę .
Podeszłem do niej i usiadłem z ziemi .
Po paru sekundach zorientowała się , że tu siedzę .
Odwróciła się w moją stronę i powiedziała.

- No co tak tu siedzisz ? Masz już czego chciałeś .
- . . .
- Czego jeszcze ode mnie chcesz ?!
- Poznać .
- Co ?
- Chce cię poznać .
- Ty sobie chyba za dużo wyobrażasz w tej swojej pustej główce . Po za tym o tak już idę .
- Poczekaj .
- Co ?!
- Daj mi tydzień .
- Na co ?!
- Daj mi tydzień , a udowodnie ci , że nie trzeba niszczyć i zabijać .
- Co będę z tego miała ?
- Dam ci wtedy spokój .
- Wtedy ? . .
- Tak .
- Czyli będziesz tak za mną łaził? !
Nie ma mowy . A teraz przepraszam , ale idę !!!!

Powiedziała sarkastycznie .
Następnie otworzyła portal do jakiegoś AU I przez niego przeszła .
Ja niezastanawiając się szybko tylko przeszłem zanim portal zniknął .
Byliśmy w . . . . . .

Reklama Polsat

Errink - Inna historia [Zakończone] (Stare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz