Rozdział 31 - Koszmar

519 62 19
                                    

Zwracam starą okładkę bo się przywiązałam.

Wiem jestem dziwna..
No ale cóż jestem jaka jestem..

No ale cóż jestem jaka jestem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


//Ink//

Nie mogłem spać.
Wstałem i postanowiłem zejść do kuchni.
Mimo iż była dopiero 5 rano.
Zeszłem po schodach.
Ale co dziwne to zobaczyłem śpiącą Error na kanapie.
Pewnie zasnęła gdy oglądała serial.
Mimo iż telewizor jest wyłączony...
Podeszłem do nie.
Wierciła się płakała i pociła przez sen.
Co się...

//Narrator Niko//
Sen Error

Uwaga sceny zawierające wykorzystanie seksualne.

W tym śnie Error miała z około 11/12 lat. Ten sen był oparty na kaszmarnych wspomnieniach.

-B-Bła-gam ja.. n-nie chce..

Kolejna próba błagania kolejne uderzenie.

-Zamknij się i bierz to do buzi.
-Nie-..

Dziewczyna nawet nie dokończyła zdania ,a mężczyzna wepchnął jej do buzi przyrodzenie.
Z oczodołów dziewczyny zaczęły wypływać łzy.

-MHMWTM!!!
-Zamknij się!

Mężczyzna złapał głowę dziewczyny i zaczął nią poruszać.
Przez to dziewczyna miała uczucie ,że zaraz zwymiotuje.
A meżczyzna po chwili doszedł.

-Połknij.

Powiedział oschłym głosem do dziewczyny.
Dziewczyna jednak się nie posłuchała i wypluła wszystko na ziemię.

-Miałaś połknąć suko.

Następnie znowu ją uderzył tak ,że się wywaliła na ziemię.
Jednak dla mężczyzny to miał być dopiero początek bicia , poniżania i wykorzystywania dziewczyny.
Powoli podrzedł z wielkim uśmiechem na twarzy do trzęconcej się dziewczyny.
Po jej kościach policzkowych spływało coraz więcej łez.

-B-Błagam l-i-itości..
-Litość? Hah nie rozśmieszaj mnie na Litość to ty nie zasługujesz dziwko.

//Ink//

Coraz bardziej się trzęsła i płakała.
Nie będę się przecież tak na nią patrzył.
Wziąłem jakąś chusteczkę i zacząłem wycierać jej łzy.
Po chwili się obudziła.
Jej wzrok miał w sobie przerażenie.
Patrzyła się na mnie z przerażeniem .
Potem coś w niej pękło i wybuchła płaczem.
Schowała swoją twarz w dłoniach.
Mnie trochę zamurowało ,ale po chwili się ocknęłem.
Zacząłem ją delikatnie głaskać po plecach.

-Ciiiiii.... Nic się nie stało... ... to tylko zły sen..
-Proszę...nie..d-dotykaj..

Szybko zabrałem swoją rękę.
Wpatrywałem się w nią.
Czułem się dziwnie ,żeby tak poprostu patrzeć się na osobę która płaczę musiałem coś zrobić.
Zabrałem jej dłonie z jej twarzy.
Wpatrywała się we mnie ze zdziwieniem.

-Spokojnie..

Następnie puściłem jej ręcem.

-Zrobię coś do picia..

Następnie oddaliłem się do kuchni.
Bez powodu tego nie powiedziałem.
Nie za bardzo chciałem na to patrzeć.
Przygotowałem herbatę.
Wziąłem ciepły kubek i poszłem do salonu.
Ko mojemu lekkie zdziwieniu zabaczylem ,że Error już nie leżała ,a siedziała na kanapie.
Ale..
Jej wzrok był martwy..
Wpatrywała się bez celu..
Podeszłem do niej podając herbatę.

-Chcesz?...

Powiedziałem lekko nerwowo.
Ona tylko kiwneła głową i wzięła kubek i wzięła łyk herbaty.
Zostaliśmy w niezręcznej ciszy.

CDN
Napracowałam się...

Errink - Inna historia [Zakończone] (Stare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz