Rozdział 7 - Znowu . . .

645 65 13
                                    

Czy u was też tak jest ?

Czy u was też tak jest ?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

//Ink//

Obudziłem się .

- Hmmm która godzina ?

Sprawdziłem na telefonie 6:17
Ech . . .
Wczoraj się nachlałem i mam ból głowy . . .
Brawo Ink super . . . .
Wstałem z hamaka otrzepując niewidzialny kurz .
Zobaczyłem po mojej prawej stronie śpiącą Error .
Wyglądała tak spokojnie i lekko słodko . . .
Spała na lewym boku . Nie wiem czemu , ale mnie kusiło żeby na nią patrzeć . Usiadłem ( po turecku )
i zacząłem wpatrywać się w jej spokojną twarz .
Wiedziałem , że jeżeli się obudzi i zobaczy jak się na nią gapie
( jak debil dopis Autorki )
to pewnie przywali mi z liścia .
Trochę dziwne . . . . .
Jak śpi wygląda na dziewczynę która by much nie skrzywdziła .
Heh . . . .
Pewnie jej zimno . . .
Wziąłem mojego Bomiego i narysowałem jej koc , a następnie
przykryłem ją nim .
Uśmiechnęła się lekko przez sen . . .
Słodko . . . .
Nie wiem czemu , ale miałem ochotę ją po-. . . . .
O K!rwa obudziła się !

- Mmm .

Otworzyła oczy spojrzała na mnie obojętnym wzrokiem .
Cud jeszcze żyje ?!

- Ink ?
- Tak ?
- Podejdź bliżej .
- Ok .

Podsunąłem się do niej bliżej .
Nie wiedziałem o co jej chodzi .
Byliśmy tak blisko siebie . . .
Znowu chciałem ją pocałować . . . .
Nagle dostałem w ryj .

- NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE RÓB !

Dostałem znowu z liścia .
W dodatku w ten sam policzek boli jeszcze gorzej !

//Error//

K!rwa .
Gdy obudziłam się i zobaczyłam jak ta tęczowa morda się na mnie gapi . To dziwne , że od razu na niego nie wrzasnęłam .
Teraz dostał porządnie w ryj i już drugi raz tego nie zrobi .
Odwróciłam się na drugi bok by nie patrzeć na tego tęczusia .
Bardziej wtuliłam się w koc .
Zaraz koc ?
Z kąd ja go . . .
Oh . . .
Wstałam z hamaku trzymając w dłoni koc .
Następnie teleportowałam się znowu do jakiegoś AU by kupić Najcream .
Potem znowu wróciłam do Anty-Voidu i podeszłam do Ink'a . Nakryłam go kocem i znowu przyłożyłam mu loda do policzka .
Starałam się unikać jego wzroku , ale on ciągle się na mnie gapił.

- Tym razem nie przepraszam.
- Ale ja tak czy siak ci wybaczam .
Uśmiechnął się do mnie głupio .
- Głupek .

( Chciałam Napisać baka . )

Errink - Inna historia [Zakończone] (Stare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz