YOU'RE MINE JEON JUNGKOOK (ZAWIESZONE)

dział 2

Właśnie sprzątam w swojej szafie, pełno ciuchów a większość z nich mi się już nie podoba albo są dla mnie za małe. Na zakupy nie pójdę bo nie mam kasy a dzisiaj i w najbliższych dniach nie będę miała czasu. Po dłuższym czasie układania moich ubrań położyłam sie na łóżku. Cieszę sie spokojem który szybko mi został odebrany. Moja mama wróciła z pracy.

- Długo masz zamiar nic nie robić?-spojrzała sie na mnie przy czym zamknęła drzwi.

- Właśnie skończyłam porządek w szafie. Jeszcze jakieś pytania?

- Możesz mi powiedzieć o której wróciłaś?-Szła nawet nie patrząc się na mnie.

- Niedawno. Miałam dzisiaj praktyki więc szybciej jestem w domu. Chciałam po tej rozmowie sobie chwilę pospać,a już usłyszałam wołanie żebym przyszła na dół. Schodziłam powoli nigdzie mi się nie spieszy pomyślałam..

- Możesz do cholery przyjść na dół alicja.

- Przecież jestem nie widać?! -Oparłam się o blat i czekałam co będzie kazała mi zrobić. Nic nie mówiła kończyła zmywać. Pewnie sprzątnie bo nie zna innego słowa.

-Umyjesz łazienkę a potem
pójdziesz do sklepu. Mogła chociaż spojrzeć na mnie a bedąc odwróconą do mnie tyłem,nie zauważyła że nienajlepiej się czuję. Byłam zmęczona po pracy i gdyby dała mi chwilę odpoczynku posprzątałabym to bez żadnego "ale". Czy mi to pasowało?Pewnie że nie. Mogłaby moja siostra w końcu zacząć sprzątać i ruszyć dupę ale nie.. ona ma swoje zajęcia i nie może. Cóż mówi się trudno zrobię to co mam zrobić a potem bedę miała wszystko w dupie. W Hiszpani się wyluzuje a przedewszystkim zobacze jego i cały zespół. Naprawdę kiedy tak sobie o tym pomyślę mam ochotę wrzeszczeć. Zastanawiam się ile tam fanek przybędzie z Polski. Jakie nowości dla army przygotują i wiele innych rzeczy. Nie jadę sama. Dziewczyna z klasy jedzie ze mną lubie ją ale za mało jeszcze ją znam.

Jest godzina osiemnasta zrobiłam dziś wszystko co musiałam a teraz mam czas dla siebie. Schyliłam się i biorę moje czarne słuchawki wyciągam telefon z kieszeni i włączam don't leave me od bts oczywiście. Mam zwyczaj że przy tej piosence płaczę gdy tylko ją włącze. Rozmyślam wtedy nad wszystkim. Nad moim życiem,przeszłością. Wiele rzeczy bym zmieniła. Inne decyzje bym podjęła. To trudne ponieważ każdy człowiek chce,aby w życiu mu się układało. Ja nigdy nie miałam tego szczęścia.