informacja bardzo ważna

608 29 33
                                    

Proszę przeczytać wszystko powoli i dokładnie do końca...

Wiadomość która pojawi się pod spodem jest szczera...

Wczoraj wieczorem byłam poproszona o rozmowę z moim chłopakiem. (Tak wiem, to jest moja prywatna sprawa, ale czuję potrzebę powiedzenia wam tego byście wiedziały dlaczego zrobię to co będzie napisane na samym końcu.)

Powiedział że potrzebuje przerwy. Oznacza to że po czasie nieokreślonym zadecyduje on czy wrócimy do siebie. Osoby które są w związkach zrozumieją mnie. Nikomu nie życzę takiej sytuacji nawet największemu wrogowi. Chłopak o którym wspomniałam jest dla mnie najważniejszą osobą w moim życiu. W momencie w którym usłyszałam słowo "przerwa" rozsypałam się. Jeśli będziecie mieli przy sobie miłość swojego życia dbajcie i kochajcie ją jak tylko potraficie. Życie jest brutalne a miłość szczególnie. Ja wkraczam w życie dorosłego dopiero od jakiegoś miesiąca. Nie wiem ile będę musiała czekać ale chciałabym tylko żeby dał mi drugą szansę na to bym mogła być lepsza i pokazać mu że zasługuje na niego i jestem go warta.Popełniłam błędy których teraz strasznie żałuję. W obecnej sytuacji jestem po prostu choćby w stanie depresyjnym. Nie mam chęci do życia nie widzę sensu wstania z łóżka by zacząć nowy dzień który i tak będzie wyglądał tak samo... Nie śpię nocami płacze praktycznie cały czas. Próbuję się sobą zająć by nie myśleć o tym, by czas zaczął mijać szybciej. Uwierzcie łatwo się mówi. Tak się nie da..Zapomnieć. Po tygodniu czasu dostanie odemnie list bo właśnie dzisiaj go wysłałam. Napisałam go dlatego że wiem że nie mogę teraz się z nim spotkać a muszę mu powiedzieć parę rzeczy zanim będzie za późno. Przez ten tydzień czasu może podejmnie pochopne i szybkie wnioski na temat tego czy jest sens wracać. Stwierdziłam że to będzie lepsze zamiast wiadomości. Żeby nie nachodzić go ani wydzwaniać bo wiem że potrzebuje teraz spokoju. Myślicie że dobrze zrobiłam ? Dajcie znać w komentarzach... Boję się co się stanie w momencie kiedy się spotkamy by porozmawiać. Boję się że moja obecność przy jego boku jest już skończona i przesądzona. Miałam kilka związków ale w tym poczułam co to jest tak naprawdę miłość do drugiej połówki. Powiecie jak nie ten to inny. I tu właśnie jest problem.. gdybym nie była pewna tego co czuję do niego, pewnie bym tak samo pomyślała i aż tak się tym nie przejmowała. Tylko że ja w swoim życiu już nie chcę mieć nikogo innego. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś kiedyś mógł zająć jego miejsce... Skoro wiecie już co się stało w moim życiu musicie albo chociaż spróbujcie mnie zrozumieć że choćbym się starała nie potrafię myśleć teraz w aktualnej sytuacji o moim ff. Dlatego jestem skłonna poprosić o pomoc jeśli ktoś jest chętny. Mam wenę na całą książkę ale może ktoś będzie chciał mi pomóc z rozdziałami 😊 ? Mogę przeprosić tylko tyle jestem w stanie teraz zrobić...

Dziękuję że jesteście...

 YOU'RE MINE JEON JUNGKOOK (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz