YOU'RE MINE JEON JUNGKOOK (ZAWIESZONE)

dział 10

Stoję i czekam aż osoba usiądzie mu na plecach i będę mogła podziwiać jego siłę. Nic się nie dzieje a to dlatego że jungkook wstaje z ziemi i słowa kieruje właśnie do mnie.
- Alicja położysz się na mnie? Nie mi się wszystko śni zaraz stwierdze że to moja chora i jednocześnie zboczona wyobraźnia działa zbyt mocno. Po chwili namysłu stwierdzam że nie mogę być bardziej szczęśliwą osobą. Oczywiscie zgodziłam się ale od razu myślę o tym jak ciężko mu będzie zrobić te pompki. Ja swoje ważę nie jestem już trzynastolatką, a moja budowa jest już typowo kobieca więc muszę mieć trochę okrągłości i wogóle , a to wszystko sporo waży. Nie chce żeby przeze mnie jungkook nie wykonał tego czym chce się pochwalić. Posłusznie kładę się na jego plecach, słyszę jak bierze głęboki oddech,czuję jak spina mięśnie. Pozwalam sobie chwycić jego bluzki abym nie upadła przypadkiem na ziemię. Wszyscy uważnie przyglądają się jak kookie wykonuje pierwsza pompkę. Jezu...  Przeciez jestem za ciężka dla niego. W jednej sekundzie ogłupiałam. Nie wiedziałam że to powiedziałam na tyle głośno aby on zdołał to usłyszeć. Usłyszałam jedynie krótki śmiech nikt nie mógł tego usłyszeć bo głowę miał schyloną i nie szło zobaczyć jak się śmieje. Już miałam puścić rękę..

- Nie jesteś ciężka. - rzekł
Po wykonaniu pompek strzepał ubranie i powrócił na swoje miejsce.

- Woow..!!! - to była ich reakcja na to jak najmłodszy uporał się z dodatkowym obciążeniem na plecach. No wszystko super fajnie ale teraz ja do chuja muszę coś pokazać. Chyba nie będę stać jak idiotka.

JH: teraz twoja kolej. - wskazał ręką na mnie.

V: nie wstydź się pokaż co potrafisz. Do pomocy wkroczył jungkook łapiąc mnie za rękę i prowadząc na środek sceny.

- A mogę poprosić o muzykę?-spojrzałam się w tył.

- Jąką piosenkę mamy właczyć?

- Chciałabym zatańczyć begin.

JK:Begin? - był naprawdę zszokowany.

Przygotuj się muzyką włączamy za trzy... dwa...

JK:nie wierze ona będzie tańczyć begin. - skierował się do jimina.

JM:zobaczymy jak sobie poradzi.
Dwa.. jeden...

WIKI POV:
Ja się przesłyszałam. Ona chce to tańczyć. Jest bardzo wstydliwa więc  dziwię się że to zrobi przed swoim ubem. Przecież widziałam nagrania i to jest najtrudniejszy taniec z wszystkich choreografii. Ale chętnie popatrzę.

ALICJA POV:
A co jak pomylę kroki? Często popełniałam w tym tańcu błędy. A co jak stwierdzą że tańczę sztywno i będą się śmiać? Właśnie wykonuje ruch który jest cholernie trudny wymaga on zręczności i muszę zrobić to wystarczająco szybko, inaczej to cały taniec mogę sobie wsadzić w dupę. Skończyłam i cała zdyszana patrzę na nich i czekam na reakcję fanów. Dobra nic nie słyszę pewne że army mają ze mnie ubaw. Spojrzałam się na jungkooka bo to w końcu jego piosenka a w szczególności on wie jak powinna poprawnie wyglądać choreografia. Schylam głowę w dół nie mam odwagi aby patrzeć im prosto w oczy. Cisza została przerwana przez wybuch okrzyków i oklasków.

S:Wow... - tyle dał rady wykrztusić z siebie yoongi.

JH:dziewczyno jesteś lepsza ode mnie!
Mimo wszystko rozbawiły mnie słowa hoseoka on se jaja robi,przecież każdy wie że w tańcu to on jest najlepszy. Wika stała i nic nie mówiła a jedynie co mnie interesowało teraz w tej chwili to co sądzi o tym kook. Byłam zmęczona. Uwieżcie ten taniec wykańcza już po pierwszej wzrotce.

- Teraz jest czas na drugą część zadania,osoba która wygrała ma zadać jedno pytanie, army to czas na was kiedy możecie dowiedzieć się czegoś o waszym zespole. Pierwszy był Tae. Ymm.. już czuje jak debilne będzie to pytanie. Japierdziele z czego on teraz się tak śmieje i dziwić się że czasami serio myślę że ma coś nie tak z tą głową.

V:Mógłbym spytać który z bangtanów jest najbardziej uroczy? - Dziewczyna którą sobie wybrał zastanawiała się ale ostatecznie wybrała jina. Wika już cała się trzęsie bo to jej pora na zadanie pytania. Pochylam się lekko przed jeona by cokolwiek zobaczyć i czekam co powie.

- Czy możecie przyjechać w przyszłym roku na koncert do Polski? Sama chciałam o to spytać.

RM:Hmm...Zrobię wszystko aby nasz menager pozwolił nam w przyszłym roku grać tam koncert. Właśnie w Polsce.

Pytania były zwyczajne myślałam że army będą zadawały ciekawsze pytania. Teraz okazało się że to ja wygrałam z jungkookiem. Mój taniec przebił jego pompki. Hah.. ten prowadzący potrzebuje szkieł kontaktowych.

JK: - Jakie jest twoje pytanie? - Podniósł jedną brew do góry. Nigdy więcej tak nie rób to źle na mnie działa.

-Czy mogę...