-Emm to co po piwie?
-Tak
-No jasne
-No dawaj jeszcze pytasz
-MaciePo kilku minutach cały stolicy wyglądał tak
Niezle nie sądzicie?
Zadzwonił do mnie tata
-BĄDŹCIE CICHO!
-Hmm?
-To ojciec
-A No to Oki
-Halo
-No gdzie ty jesteś
-...-Mogłabym tutaj zostać do jutra?
-Pewnie!-Tato,Michelle poprosiła mnie,żebym została u niej
-Dobra
Rozłączyłam się
-Ale napewno to nie problem?
-Nie,skąd-Sid chodź na chwile
-No idę,co Tony?
-Co ty robisz?!
-No wiesz...Patrz na spodenki
-Co ustał mi?
-Nie tobie idioto!
-A No dobra,to co gadac,ze nie mamy 3 łóżka?Chociaż gadali po cichu,trochę słyszałam.
-Michelle,a ty zostajesz?
-Nie,Musze wracać.Amelia odprowadzisz mnie?
-Jasn...
-Ja cię odprowadzę
-Dobrze Tony-Amelia Bo nie mamy 3 łóżka jesteś zmuszona spać ze mną
-Em,No dobrze
Puścił muzykę.
-Zatańczymy?
-Pewnie!
-Dlaczego nie chcesz być w domu?
-Wiesz,ojciec...
-Dobra nie kończ,chcesz chusteczkę?
-Nie trzebaPrzetarłam łzy ręka,leciał wolny kawałek
Przesunął rękę na mój pośladek,podniosłam ją trochę do góry,a on znów na mój tyłek!Wziełam jego rękę na moje plecy.On przesunął na tylek,a później SAM na plecy,a ja przesunęłam na tyłek .Tylko się do siebie uśmiechnęliśmy.
-Chyba jesteś zbudowana z selenu,potasu i krzemu
-Czemu?
-Bo jesteś SeKSi
-Ooo,DziekujeAż się zarumieniłam!
Jego usta były bardzo blisko moich.
Zaczął mnie namiętnie całować,jego ręka zsunęła się na moje piersi,a jego lewa ręka dotykała mojego miejsca intymnego,lekko odepchałam go by przestał mnie całować i szepnęłam mu do ucha
-Nigdy tego nie robiłam
-Będę delikatny
Zaczął mnie znów całować,ściągnął bluzkę,a ja jego koszulkę.Oboje rzuciliśmy je na podłogę.Zacząl całować mnie po całym ciele,delikatnie i wolno...czułam się taka podniecona...Doszedł do piersi i nadle przerwał całować,zaczął je dotykać-Masz zajebsite cycki
Tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam
-Dzięki
Zaczął znów całować,nie przestając macać moich piersi.Zaczął zdejmować mi majtki i robić minetkę.Zdjął mi do końca majtki i sobie spodnie razem z bokserkami.Stanął mu niczym żołnierz!Po czym rozpiął mi stanik,rzucając go na podłogę.Wpychając swojego członka w moje intymne miejsce.
-Kurwa
-boli?
-Nie,jest dobrzeZaczęłam jęczeć,nagle wbił Tony
-Oh przepraszam,już wychodzę
Po czym zaczęliśmy się namiętnie całować i uprawiać dziki seks niczym z porno!Przerwałam i zapytałam czy ma gumki trochę późno,ale No
-No mam,pojde po nie
-czekaj,chodź tu
Zaczęłam go całować i po woli się schylać po czym doszłam do członka i zaczęłam robić loda
-Oh kutwa tak!Szybciej!
Poszedł po gumkę
-Sid?
-Tak?
-Zawsze chciałam mieć takiego chłopaka jak ty
-Ale ja nie mam i nigdy nie miałem chłopaka
-...
-oj tylko żartuje
Zaczął mnie namiętnie całować łapiąc za czule miejsce i poruszając szybko ręka,zaczęłam jęczeć
-Załóż mi gumkę
Wzięłam durexy i założyłam na członka po czym się wypięłam.Najbardziej bolało kiedy go wpychał.
Po godzinie przestaliśmy,była około godzina 3:00.Poszliśmy spać,zapomniałam wyłączyć dzwonka
-PIP!PIP!PIP
Szybko wyłączyłam,wzięłam kartkę i napisałam-,,Było miło,może kiedyś to powtórzymy?"
Po czym położyłam kartkę na jego nocnej szafce,pocichutku podeszłam do drzwi,zerknęłam na Sida,później na Tony'ego i znów na Sida po czym podeszłam do karteczki i zapisałam swój numer małymi literkami i wyszłam.
Zostawiłam w swoim pokoju otwarte okno,przeszłam przez nie i położyłam się do łóżka.
Szepnęłam-Dobranoc Sid
CZYTASZ
Does love exist on the internet?
Teen FictionAmelia cierpi na głęboka depresje spotyka na swojej drodze ludzi,których uważa za przyjaciół jednak oni nie traktują ją poważnie postanawia założyć konto,na którym będzie wstawiać cytaty swojego autorstwa.Poznaje tam chłopaka,który jest inny od resz...