Patryk

22 6 2
                                    

-Nie wszystkie,ani jeden nie jesteś cudowny!
-Jest,każdy.Są prześliczne,naprawdę
-Dziękuję
-Nie dziękuj taka prawda
*****************************************
-No dobrze,a co tam u ciebie?Masz jakieś hobby?
-Hmm,wszytko po staremu.Wiesz,coś się buduje,coś się pieprzy
-Tak...Buduje,rozwala i szybko spierdala
-Dokładnie,znasz to uczucie?
-Ja?Ja je nie znam ja je kurwa przeżyłam
-Jasne
-Wiesz jak to jest...Chyba,że tylko ja jestem taka pojebana.Mówią,że człowiek uczy się na błędach,ale ja popełniam ten sam jebany błąd i kurwa nic!
-No nie tylko ty jesteś taka pojebana,ja tez
-Czasem fajnie wiedzieć.
-Tez tak myśle.
Rozmawialiśmy dość długo nagle wbiła pielęgniarka,nawet jej nie zauważyłam skala kilka minut w drzwiach
-Co się tak uśmiechasz?Z kim piszesz?
-AAA!
Przestraszyłam się strasznie!Wstałam aż z łóżka i opuściłam telefon,pani mi go poniosła
-Masz nic się z nim nie stało
-Przestraszyła mnie pani,jak długo tu...stałaś?
-Jakieś pięć minut,nie długo
-Oh
-Z kim piszesz?z Sidem?
Jasny gwint!Kompletnie zapomniałam o nim!Cholerka!
-yyyy...
-Czyli nie z Sidem?
-Nie...
-Okej,a jak się czujesz?Jak brzuszek?
-Chyba lepiej,nie jest źle
-To napisz temu komuś,ze jesteś na UZG i że go pozdrawiam
-Dobrze
-Zaraz przyjdę tutaj z...
-Ale przecież umiem chodzić po co mi to?
-Takie zasady moja droga,zawsze tak jest w filmach
-Ale to nie film to życie.
-No dobrze.

-Przepraszam jadę teraz na badania
-Poczekam
-Moja pielęgniarka cię pozdrawia,stała jakieś 5 minut w wejściu,a ja jej nie widziałam,strasznie się przestraszyłam.
-O miło z jej strony,również pozdrawiam
-Dobrze,przekaże.Wybacz,a teraz Musze jechać na badania
-Jechać?
-No wiesz tym wózkiem XD
-A okej XD
Weszła pielęgniarka,usiadłam na wózku i prowadziła mnie do sali
-No to powiesz mi z kim pisałaś?
-Z kolega.
-Z kolega,z kolega ah tak

To wszytko trwało pół godziny i w dodatku lekarz zabrał mi telefon!Nie mogłam napisać do Patryka :((( !
Zaraz się popłacze!
******W tym samym czasie***********
*Patryk*
Oh dość długo nie ma Ameli,martwię się.Może coś jej się stało?Nawet nie wiem jakie ma te badania,Eh
Chłopie!ty jej nawet Nie widziałeś,a tak bardzo się martwisz-Pomyślałem
Jest bardzo słodka,jesteśmy praktycznie tacy sami tyle,że ona płci żeńskiej,a ja męskiej.
Chyba,że to cholerny jebany Fejk!Znowu!

Does love exist on the internet?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz