Rozdział 12

269 16 0
                                    

Byłam zbyt sparaliżowana, żeby wyłączyć wodę, ale... nagle poczułam jak Minho palcem dotyka mnie po cycku. Przez co strasznie zbladłam. Po chwili chłopak wcisnął guziczek wyłączając wodę i od razu się odwrócił do mnie tyłem.

- Bardzo przepraszam! Nie wiedziałem, że jesteś w łazience. - powiedział wszystko na jednym wdechu.
- Ja przepraszam za opryskanie cię wodą po twarzy.
- To nic wielkiego, ja bardziej nabroiłem...
- Może zapomnimy o tej sytuacji? - zaproponowałam.
- Dobra, popieram.

Szybko wzięłam prysznic, a Minho skorzystał z łazienki któregoś z chłopaków. Udaliśmy się razem do kuchni, gdzie była reszta i czekała na nas.

- O wreszcie jesteście! - powitał nas Taemin, na co dziwnie popatrzyliśmy się na siebie z Minho.
- Przed chwilą zadzwonił Suho z EXO, propojując czy nie chcielibyśmy jechać z nimi pod namioty. Będzie tam jeszcze Chanyeol, Kai i Baekhyun. Pomyślałem, że może Jula i Adela również by pojechały. - zaproponował nam Onew. Nie byłam do końca pewna czy to dobry pomysł, bo poza wzdychaniem do Minho, mam też słabość do Chanyeola...
- Tak chętnie pojedziemy! - odezwała się Jula, nie konsultując niczego ze mną, świetnie...
- To super, napisze zaraz do Suho. - powiedział Onew.

Po śniadanio-obiedzie pożegnałyśmy się z chłopakami i pojechałyśmy do hotelu. Jula rzuciła się na łóżko i z wielkim bananem zaczęła mówić.

- Staraaaa, tak się cieszę na ten wyjazd pod namioty! Poznałyśmy SHINee, a teraz jeszcze EXO. To chyba sen!
- No właśnie... Czemu nie skonsultowałaś tego ze mną? - zapytałam z wyrzutem.
- Przepraszam. Myślałam, że na pewno się zgodzisz, bo będzie tam Chanyeol.
- No właśnie, będzie tam Chanyeol. Wiesz, że do niego też wzdycham... Wyobrażasz sobie mnie w sytuacji, kiedy widzę w jednym momencie Minho i Chanyeola? Bo ja nie.
- Nie przesadzaj, ne jesteś jakąś psycholką przecież.
- No niby tak...
- Będzie świetnie! Uwierz mi. - Jula uśmiechnęła się i złapała mnie za ramie.
- Pewnie masz rację. A kiedy to w ogóle będzie?
- Czekaj, zadzwonię do Taemina.
- Masz do niego numer? - Jula tylko zarumieniła się i uśmiechneła. - Idź zadzwoń, jak skończysz to porazmawiamy.

Po 10 minutach wróciła Jula z uśmiechem na twarzy. Czułam, że to będzie ciekawa rozmowa.

- Dzisiaj o 17.30 podjadą po nas chłopaki. Muszę iść się spakować! - zaczęła panikować Jula...
- Spokojnie zdążymy, ale zanim to musisz ze mną porozmawiać.
- Mamy tylko godzinę. A jedziemy pod namioty na dwie noce!
- Zdążysz! Teraz siadaj i jak na spowiedzi mów mi co jest pomiędzy tobą a Taeminem.

Jula wszystko mi opowiedziała. Okazało się, że ostatniej nocy wylądowali razem w łóżku. Nie zdziwiło mnie to nawet. Widziałam wcześniej jak tańczyli wolnego. Domyślałam się, że tak to się skończy.
Teraz musimy się spakować.

O dziwo spakowałyśmy się przed czasem. Miałyśmy jeszcze 10 minut do wyjścia, więc na chwilę usiadłyśmy.

- Czuję się teraz jak dziwka... - nagle odezwała się Jula.
- Czemu niby? - trochę zdziwiło mnie to, dlaczego Jula tak uważa.
- Bo spałam z Taeminem po kilku dniach znajomości i przez to czuję się jak dziwka.
- Taemin raczej nie jest taki, żeby pomyśleć tak o tobie. Jestem tego pewna, że on tego tak nie odebrał.
- Mam nadzieję. - uśmiechnęła się słabo. - A co jest pomiędzy tobą a Minho?
- A co niby ma być?
- Nakryliśmy was w łóżku przytulonych.
- Ale mieliśmy ubrania.
- Spaliście razem, teraz ty się wyspowiadaj z grzechów. - zaśmiała się i zrobiła poważną minę.

Opowiedziałam Julii wszystko o tym jak to się stało, że spaliśmy razem. Powiedziałam też o wydarzeniu w łazience.

- Cooo? Nie daruje temu draniu! Jak mógł dotknąć cię w cycka?! Wygrane mu zaraz to wszystko! - zaczęła zaciskać pięści z nerwów Jula.
- On tego nie zrobił specjalnie. To pewnie było przypadkiem. - musiałam go obronić, nie zrobił tego naumyślnie.
- No dobra... Ale ty masz z nim o tym porozmawiać, bo skąd możemy mieć pewność? Może to jakiś seksowny pedofil!
- rzuciłam poduszką idealnie w twarz Julii i zaczęłyśmy się śmiać.
- Ejjj Jula! Musimy już wychodzić! Bierz swoje graty i chodź!

Wyszłyśmy szybko z pokoju i poszłyśmy przed budynek. Nie było nikogo, więc usiadłyśmy na ławce. Nagle podjechał mini bus, za którego kierownicą siedział Minho, a obok Suho. Spiełam się na myśl, że będziemy tam razem z EXO. Auto się zatrzymało i drzwi się otworzyły. Wyszedł z nich Chanyeol.

Zawiesiłam się na jego widok

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zawiesiłam się na jego widok. Na szczęście lekko szturchnęła mnie Jula.

- Hej, jestem... - zaczał, ale głupia przerwałam mu.
- Chanyeol
- Tak. - uśmiechnał się miło - Czyli widzę, że w Europie jesteśmy znani. - zaczął się śmiać. - A wy jak się nazywacie?
-  Jestem Julia - pocałował mojej przyjaciółce rękę.
- A ja Adela - uśmiechnełam się, po czym podszedł do mnie całując mi rękę i patrząc na mnie swoim hipnotyzującym wzrokiem, przez co się zarumieniłam.
- Dobra, Chanyeol nie podrywaj! Skoro jesteś takim gentlemanem [śmieje się, pozdro wtajemniczonych], to weź od dziewczyn torby i schowaj do bagażnika. - odezwał się Suho po czym wysiadł i się przedstawił.

Ruszyliśmy busem w stronę lasu czy coś w tym stylu, gdzie mieliśmy rozłożyć namioty i nocować. W aucie poznałyśmy się z Baekhyunem jeszcze.

- A gdzie jest reszta? - zapytała Jula.
- Taemin, Onew, Key i Kai pojechali do sklepu po jakieś zakupy. - odpowiedział Suho uśmiechając się.

Byłam strasznie spięta, bo przez Jule siedziałam obok Chanyeola. Ona natomiast usiadła obok Baekhyuna.

- Na jak długo przyjechałyście? - zapytał Chanyeol. Chciałam mu odpowiedzieć, ale Minho mnie wyprzedził.
- W następną niedzielę wracają.
- Aaa... tak szybko?
- Tak, do pracy musimy wracać.
- A gdzie pracujesz?
- Jestem prawnikiem.
- Ooo... bardzo dobra praca. - wtrącił się Suho. - Jeśli będziemy mieć jakieś problemy z prawem, zadzwonimy do ciebie.

Minho

Czuję się zazdrosny. Widać, że Adela wpadła Chanyeolowi w oko. Teraz ją podrywa, a ma to jeszcze ułatwione, bo siedzi obok niej. Muszę z Adelą porozmawiać, zanim zrobi to Chanyeol...


__________________________________

Kolejny! Następny rozdział będzie najpóźniej w czwartek.

Rozdział nie jest sprawdzony, później to zrobię.

Pozdrawiam 💞

ɴᴀᴊʟᴇᴘsᴢʏ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴇᴋ || ᴍɪɴʜᴏ ᴄʜᴏɪOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz