min yoongi na każdej długiej przerwie przesiaduje pod wielką wiśnią w szkolnym parku
park jimin przygląda się koledze z ławki, który na każdej długiej przerwie przesiaduje pod wielką wiśnią w szkolnym parku
min yoongi i park jimin są zbyt nieśmi...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
EDIT: miałam zapytać o to wcześniej, ale zapomniałam, wiec jak myślicie, kogo przedstawia postać na okładce całego opowiadania?
Jimin po raz pierwszy postanowił zabrać Haru na spacer. Stwierdził, że wtorkowe popołudnie będzie idealną porą na pierwszy spacer kotki. Trochę zajęło mu założenie specjalnej smyczy, która miła uchronić zwierzaka od ucieczki. Jimin bardzo martwił się o swojego kotka, ale chciał też, by Haru poznała troszkę wioskę, w której mieszkał jej właściciel.
Chłopiec umówił się więc z Hoseokiem i Yoongim, którzy mieli im towarzyszyć podczas spaceru. Jimin troszkę się stresował, ponieważ wiedział, że ludzie prawdopodobnie wezmą go za jakiegoś dziwaka, bo kto normalny prowadza kotka na smyczy, w dodatku na wsi?
Jimin zamknął za sobą drzwi, opuszczając swój dom. Jego rodzice niestety byli w pracy, więc chłopiec musiał sam zadbać o siebie. Wziął niepewnie kotkę na rączki, nadal troszkę się wahając, jednak uśmiechnął się lekko na widok Hoseoka ze swoim rowerem. Chłopak oparł rower o płot i pomachał młodszemu chłopcu.
Jimin podszedł do swojego przyjaciela i przywitał się z nim. Hoseok pogłaskał kicię za uszkiem i uśmiechnął się szeroko.
- Rośnie jak na drożdżach, jesteś dla jej idealny, ma z tobą dobrze - powiedział, po czym spojrzał na dumnego właściciela, który delikatnie uśmiechał się, miziając futrzastą kuleczkę.
- Gotowy na spacer? - w końcu zapytał Hoseok, przerywając chwilową ciszę.
Jimin zawahał się, ale w końcu niepewnie ułożył kotkę na trawie, trzymając smycz mocno w swojej malutkiej dłoni.
Chłopcy niepewnie ruszyli przed siebie, co jakiś czas zatrzymując się, by Haru mogła przyzwyczaić się do nowego uczucia. W końcu stanęli pod domem Yoongiego, z którego chłopak po chwili wyszedł. Wszyscy wspólnie stwierdzili, że najpierw pójdą polnymi ścieżkami, by kotka mogła trochę bardziej zaznajomić się z nową formą spędzania czasu, a dopiero później zmierzą w miejsca, gdzie będzie więcej ludzi.
Idąc tym planem, spacerowali polnymi ścieżkami, obserwując prace w polu znajomych osób. Jimin kilka razy musiał brać kotkę na rączki, ponieważ krążyło wokół wiele bezpańskich psów, co mogłoby być dla niej bardzo niebezpieczne i ryzykowne.
W końcu wspólnie postanowili udać się w stronę jeziora, gdzie zawsze ktoś się kręcił, więc Haru mogła przyzwyczaić się do większej liczby osób na otwartej przestrzeni.
Co jakiś czas Hoseok przerywał panującą ciszę, opowiadając coś o swoim życiu, ewentualnie zarzucając śmieszny żarcik, który ostatnio przeczytał w internecie i koniecznie musiał się nim pochwalić swoim przyjaciołom.
W końcu postanowili usiąść na jednej z ławek, znajdujących się w pobliżu jeziora. Jimin wyjął z torby miseczkę, wodę i saszetkę z jedzeniem, które przygotował dla swojej Haru. Najpierw napełnił miseczkę zawartością saszetki, a gdy kotka posiliła się, nalał do miski wody, by mogła również się napić.
