Wewnątrz dom jest równie piękny jak na zewnątrz. Z drzwi prowadzi nas korytarz z różnymi półeczkami. Na jego końcu jest przestronna kuchnia z całym wyposażeniem, połączona z dużym salonem. Na środku, stoi długa kanapa w zestawie z dwoma fotelami.
Po schodach, szło się na górne piętro. Również korytarz i trzy pokoje.
Sprawdziłam pierwszy, wyraźnie gościnny. Tylko jedno łóżko i komódka. Drugi, był cały czarny, ale męski. Wszystkie potrzebne meble do życia mężczyźnie. Zanim weszłam, już wiedziałam, że ten trzeci był mój.
Otworzyłam drzwi i ujrzałam śliczne, biało-czerwone ściany. Kilka mebli czyli szafa, komoda, toaletka były białe, a łóżko i biurko czerwone.
Pomiedzy szafę a biurkiem, były jasne drzwi, a za nimi biało czarna łazienka z prysznicem. Kiedy przy lustrze poprawiałam włosy, ktoś zaczął dobijać się do naszych drzwi. Zeszłam na parter i zobaczyłam Mike'a, rozmawiającego z dwoma policjantami.-Jakiś problem?- spytałam, stając obok brata.
-Czy to państwa pojazdy?- zapytał jeden z mężczyzn. Mike chciał coś powiedzieć, ale go wyprzedziłam.
-Moje.
Policjanci spojrzeli po sobie.
-Mamy nietypową prośbę. Radiowóz zepsuł nam się minutę drogi stąd i prosilibyśmy, aby któreś z państwa nas odwiozło na komisariat.- naprawdę nietypowa prośba.
-Dobrze, ja panów odwiozę. Skarbie, weź walizki do domu i się wypakuj.- Mike pozostawił na moim czole delikatny pocałunek udając parę i wyszedł razem z dwójką mężczyzn. Wykorzystując chwilę będąc sama
CZYTASZ
Nerd-> Murder (1,2)
Teen FictionJestem Emma Martinez, mam siedemnaście lat i moim rodowitym krajem jest Portugalia. Moje włosy są kasztanowe z naturalnymi, jasnymi pasemkami. Ogólnie to mam 160 cm wzrostu, błękitne oczy i naturalnie, większe usta. Nie takie, jak mają np: czarnosk...