Do rozdziału polecam piosenkę na górze😄
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡-Tak pizza z podwójnym serem i szynką... tak dokładnie.... chwilunia macie placki? To poproszę dwa... dobrze, Do widzenia.
Dean rzucił telefon na łóżko a zaraz potem sam się na nim znalazł, tuż obok Casa.
-No to za jakieś 40 minut będziemy opychać się pizzą
-No i plackiem, jak ja to zamieszczę?
-Najwyżej ci pomogę.
Cas zaśmiał się i lekko się podniósł.
-No Dean, twoja kolej.
Dean zmarszczył brwi nie rozumiejąc.
-Jaki jest Dean Winchester?
Dean uśmiechnął się zawiacko.
-Zajebisty.
Cas zaśmiał się.
-Chciałabyś.
Dean spojrzał na Casa, podniósł się, zszedł z łóżka i poszedł do biurka.
-Narysowałbyś coś dla mnie?
Casa zatkało.
-Chcesz abym coś dla ciebie narysował?
-Tak.
Cas podniósł się i podszedł do Deana.
-A co miałbym narysować?
-Co tylko chcesz. Pozostawiam to twojej wyobraźni.
-Nie ułatwiasz mi pracy.
-Wiem.
Dean uśmiechnął się i spojrzał na Casa. Kiedy nagle telefon Deana zawibrował.
Winchester chwycił telefon i szybkim ruchem go odblokował.
18:20 Sammy:
Hej, wszystko w porządku? Mówiłeś że jedziesz na chwilę, gdzie jesteś?18:22 Dean:
Tak Sam wszystko ok, siedzę z Casem.18:23 Sammy:
Kto to Cas?18:24 Dean:
Przyjaciel18:25 Sammy:
Okey, miłej zabawy 😊To było dziwne, choć Sam nigdy do końca normalny nie był, kto w wolnym czasie z własnej woli się uczy? No właśnie.
Odłożył telefon i spojrzał na Casa, siedział na łóżku i gapił się w szybę. Po chwili ją otworzył i wyszedł na Balkon, Dean postanowił do niego dołączyć.
Było ciemno i chłodno, idealnie, Cas wyglądał jakby intensywnie o czymś myślał.
-O czym tak myślisz?
Cas szybko spojrzał na Deana, wyglądał jakby został przyłapany.
-O niczym ważnym...
-Ach tak? Nie wydaje mi się.
Cas odwrócił wzrok.
-Dean... powiedz szczerze... to wszystko... robisz sobie ze mnie żarty? Założyłeś się z kimś? - zapytał cicho i nie pewnie.
Dean na początku myślał że zrobił coś nie tak, że Cas się na niego obraził.
-Nie rozumiem, Nie robię sobie z ciebie żartów ani z nikim się nie założyłem, skad to pytanie?
Cas wbił wzrok w dłonie.
-Cas?
-Nie ważne...
CZYTASZ
In My Mind In My Head // Destiel
FanficCastiel jest zwykłym uczniem i dobrym bratem , nie ma zbyt wielu przyjaciół , czy coś się zmieni gdy do szkoły zawita nowy uczeń? "Jego zielone oczy będą śnić mi się po nocach"