Rozdział 26 Ufasz Mi?

221 24 46
                                    

Cas zamknął szafkę i ruszył na lekcje, dalej nie mógł pozbyć się z głowy tego weekendu.

Uśmiechnął się.

To wszystko było za piękne, wkońcu miał przy sobie kogoś kogo kochał całym sercem z dnia na dzień coraz bardziej.

A Dean? Czuł dokładnie to samo.

Kiedy Winchester obudził się następnego dnia z Casem wtulonym w jego tors miał ochotę spędzić tak resztę życia.

Dla nich obu ten weekend był wyjątkowy.

Jescze bardzie zbliżył ich do siebie.

Cas wszedł do klasy i usiadł obok Charlie.

-Cześć Cas jak tam weekend?

-Cześć Charlie, dobrze.

Zarumienił się na co Charlie uśmiechnęła się podejrzliwie.

-Sądząc po twojej minie chyba lepiej niż dobrze.

Cas zarumienił się jeszcze bardziej.

-Ale nie będę wnikać.

Charlie widząc jego minę zaśmiała się

*****

Dean po lekcjach czekał na Casa przy Impali.

Brunet kończył później ale to nie przeszkadzało Winchesterowi.

Kiedy zobaczył Casa uśmiechnął się.

Wszedł do środka i czekał aż Cas do niego dołączy.

Po chwili drzwi się otworzyły i Brunet wgramolił się na siedzenie.

-Cześć De...

Nie zdążył dokończyć iż Szatyn zaatakował jego usta, Cas odrazu odwzajemnił pocałunek.

Kiedy Dean się odsunął uśmiechnął się.

-Cześć kochanie.

Cas uśmiechnął się.

-Masz teraz czas?

-Tak

-To dobrze

Odpalił silnik Impali.

*****

-Okey jesteśmy na miejscu.

Oboje wyszli z auta.

Cas nie zdążył się rozejrzeć kiedy tuż przed nim pojawił się Dean.

-Ufasz mi?

Cas lekko zmarszczył brwi

Co on kombinuje?

-Ufam

Dean uśmiechnął się i zbliżył do jego warg by złączyć je w czułym pocałuku. Następnie wyciągnął bandanę i zawiązał mu oczy.

Pochylił się jeszcze i pocałował go krótko w szyję.

Złapał go za rękę i zaczął prowadzić w tylko jemu znane miejsce.

Mówił mu kiedy jest wzniesienie i kiedy ma zrobić większe kroki.

Cas poczuł silniejszy powiew wiatru, przystaneli a Dean stanął za nim i rozwiązał mu oczy.

Brunet spojrzał przed siebie i zobaczył że znajdują się na klifie, momentalnie zrobił krok do tyłu. Wtedy poczuł silne ramiona na swoich biodrach i głowę opierającą się o jego ramię.

-Spokojnie, jesteś bezpieczny.

Cas spojrzał w dół.

Fale spokojne obijały się o kamienie, woda była czysta, widać w niej było odbijające się pomarańczowe niebo.

-Podoba ci się?

Cas odwrócił się do niego.

-Bardzo, jak znalazłeś to miejsce?

-Ostatnio trochę mi się nudziło.

Cas zaśmiał się.

-Jest naprawdę pięknie.

Dean pochylił się.

-Ty jesteś piękny.

Złączył ich usta, delikatnie jakby chciał mu przekazać ile dla niego znaczy.

Usiedli na trawie, Cas wtulony w Deana, tak po prostu w ciszy ciesząc się sobą.

-W piątek jest impreza, idziemy?

-W piątek nie mogę, obiecałem że wraz z Gabem i Batem będę obchodził dzień Gabe'a

-Jaki dzień?

-Nie chcesz wiedzieć.

Dean zaśmiał się.

-Skoro ty nie idziesz ja też nie pójdę.

-Dean proszę cię, idź i baw się dobrze, tylko nie szalej.

-Bez ciebie będzie nudno.

-Nie przesadzaj.

*****

Dean usiadł na kanapie z piwem w ręku.

Był tu już godzinę, zdążył przywitać się z Bennym i kilkoma osobami.

Wszyscy dobrze się bawili, ale Dean myślał tylko o tym czy czasem po prostu stąd nie wyjść i nie pojechać do Casa.

Naprawde bez niego było nudno.

Myślał tak, nie zauważając że ktoś usiadł obok niego.

-Cześć.

Dean wyrwany z zamyśleń spojrzał na chłopaka.

Brunet, brązowe oczy wzrostem podobny do niego.

-Cześć

-Nie wyglądasz jakbyś dobrze się bawił.

-Jest fajne choć przyznam trochę nudno, albo to ja nie mam humoru, nie wiem.

-James a ty?

-Dean, znamy się? Skądś cię kojarzę.

-Nie wiem.

-Hm, nie ważne, zresztą ty też nie wyglądasz jakbyś jakoś specjalne dobrze się bawił.

-Ta, może też nie mam humoru?

-Dlaczego?

-Znasz to uczucie kiedy robisz coś na przekur sobie tylko po to by ten ktoś zwrócił na ciebie uwagę?

-Chyba nie, nie wiem.

Chłopak westchnął i podał Deanowi kolejne piwo.

Dean upił łyk

Nie był pewien ile razem wypili.

Później urwał mu się film.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hejka           01.12.2018

Długo mnie tu nie było, przepraszam.

Na następny na pewno nie będziecie musieli tak długo czekać :D

Jak myślicie co dalej? Czekam na komentarze

Piosenka 😍😍😍

Do następnego

Adios!

In My Mind In My Head // Destiel Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz