Czuję się głupio, wykorzystując w ten sposób "popularność" Dotyku, jednak nie sądzę, żeby każdy wiedział, o co mi chodzi. Jakiś czas temu wstawiłam nowe opowiadanie, do którego chciałabym Was wszystkich zaprosić. Chodzi dokładnie o "Your father was a swine!". Jest to dla mnie coś nowego. Swego rodzaju wyzwanie, które podjęłam. Skok na głęboką wodę, można by powiedzieć.
Nie chcę zmuszać się do kończenia 19 rozdziału. Jestem w tracie pisania go, naprawdę. Aczkolwiek zależy mi na tym, żeby napisać go w momencie, kiedy będę na to gotowa. Tam muszą być prawdziwe emocje, a nie wymuszone słowa zapisane tylko dlatego, że muszę to dokończyć. Nie chodzi mi o coś takiego.
Dlatego proszę, wytężcie swoją cierpliwość i poczekajcie jeszcze trochę na kolejną część. A wszystkich zainteresowanych oraz być może lubiących jeszcze moją pisaninę, zapraszam do YFWAS, które jest właściwie największym przedsięwzięciem w całym moim życiu.
See ya!
CZYTASZ
Dotyk Samotności
FanficLevi Ackerman jest wokalistą sławnego na całym świecie zespołu No Name, a Eren Jäger jego ogromnym fanem. Przychodzi na prawie każdy koncert, od początku zaistnienia zespołu. Ale co jeśli wokalista... nie widzi? A może to tylko plotki, stworzone prz...