Rozdział 16

267 19 21
                                    

Allan

Nie jestem wkurwiony.

Jestem zawiedziony.

Miałem nadzieję, że w końcu spotkałem jakąś której nie pociągam seksualnie a tu kurwa chuj.

Polubiłem ją, ale oczywiście musiała wszystko zjebać.

Teraz żałuję, że wyszedłem na fajkę, bo akurat w tym momencie, gdy Khali mówił że widział ją w klubie. Dalej nie wiem co gadali, bo byłem wkurwiony i od razu się schowałem, a mogłem zostać. Może dowiedziałbym się czegoś więcej o niewinnej Shy.

Naprawdę miałem małą nadzieję że jest inna.

Jak chuj ją polubiłem, ale wszystko zaprzepaściła i szczerze to wyjebane.

Trzeba ciągnąć teatrzyk, żeby w końcu wszyscy się ode mnie odczepili i dali się zniszczyć.

Ale czy ja na pewno tego chce ...suka namieszała mi w głowie.

No Shy nienawidzę cię.

Jeszcze dwa tygodnie temu byłem pewien swoich zamiarów a teraz nie wiem nic.

Co ty zrobiłaś?

Jeszcze Khali...

Tak się kurwy dobrały że namieszały mi jak chuj w głowie.

A może mają rację? Nie warto tego kończyć, bo jest możliwość normalnego życia tak jak kiedyś ...z małymi ograniczeniami.

Ale kuźwa ... może faktycznie coś w tym jest ...

Pierdole

Jebać wszystko.

Jebać chorobę i pierdolony zakład.

I tak zrobię jak chce.

A czego chce to jeszcze nie wiem ...ale chyba nie ma sensu rozkochiwania jej w sobie tylko po to żeby się zabić bo nie chce się zabić.

Nie ma to już sensu.

Czyli wracamy do normalnego zachowania. Przestajemy ćpać, palić, koniec z niszczeniem wizerunku i innymi śmieciami, ale i tak nikogo do siebie nie dopuszczę. Za dużo osób już wie.

Koniec idziemy na fajkę.

Potem rzucę ...heh

Wyszedłem na balkon i wlepiłem wzrok w blondynkę, która gdy tylko mnie zauważyła odwróciła się z zamiarem wejścia do pokoju.

- Czekaj - podszedłem do niej.

Była w totalnej rozsypce. Czerwone, podkrążone oczy, spuchnięte usta ...

Kurwa ...nienawidzę tego widoku.

- C-coś się stało...? - patrzyła ciągle na swoje nogi.

- N-nie - odwróciłem wzrok - tak ...bo - wziąłem oddech - czemu to zrobiłaś? - zacisnąłem szczękę - kim on w ogóle kurwa był?

- To.. To nie tak - opowiedziała zrezygnowana - Ale i tak mi nie uwierzysz.

- W co mam nie uwierzyć? Masz jakieś nieracjonalne wyjaśnienie? - prychnąłem.

- Po prostu przepraszam... - zrobiła krok do tyłu - dziwka - szepnęła cicho do siebie.

- Nie, nie - złapałem ją za rękę i odwróciłem w swoją stronę -powiedz. Spróbuj jakoś to wyjaśnić, jestem tego bardzo ciekawy.

- Nic ci to nie da.. Ale jak chcesz - spojrzała smutno w moje oczy - zjarałam się do tego stopnia, że nie wiedziałam jak się nazywam i nie pamiętam tego.. Gościa.. Na pewno go nie znam i.. Nie pamiętam jego imienia. Wystarczy Ci? Przespałam się z losowym typem, tak, tak. Dobrze wiem kim jestem i nie musisz mi tego uświadamiać - zdjęła moją rękę - Mogę już iść do siebie? - spościła wzrok.

Broken Children [+18] ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz