Allan
Stoję pod drzwiami pokoju blondynki i zastanawiam się o co chodzi.
Na co ona się wkurwiła?
Wyjaśniłem typa i problem.
Wolała być szkolną dziwką?
Zrobiłem jak zrobiłem, powinna mi podziękować ... a ja kurwa spierdalam ją przepraszać.
Nacisnąłem klamkę i weszłem do pokoju.
Pamiętaj ... Bądź kochany i uroczy ...kurwa.
- Nadal jesteś wkurwiona?- podeszłem do łóżka, na którym leżała i położyłem się obok niewinnie na nią spoglądając.
- Tak, jestem - skrzyżowała ramiona - Nie powinieneś się bić.
- A miałem dać się okładać?- uniosłem jedną brew - poza tym ... zrobiłem to dla ciebie ...
O ty chuju, ale słodzisz ... wierze w siebie.
- No wiem.. Ale to nie w porządku, mimo wszystko.
- Są rzeczy które się robi, ale się o nich nie mówi. Po prostu się je robi i zapomina. Nie próbuje się ich usprawiedliwić, są nie do usprawnienia ... i to jest taka rzecz - zamyśliłem się - teraz, staram się to usprawiedliwić, ale nie da się ... jedyne co mogę powiedzieć to,to, że musiałem ... Więc trzymajmy się tego : robi się je i zapomina - przyciągnąłem ją do siebie - ale i tak cię przepraszam - złożyłem delikatny pocałunek na jej szyi - nie gniewaj się ... postaram się unikać takich sytuacji.
- Obiecujesz? - wtuliła się we mnie.
- Obiecuję - zacząłem całować jej obojczyk i zjeżdżać niżej, gdy usłyszałem dźwięk telefonu.
Westchnąłem i sięgnąłem po urządzenie od razu odbierając.
-No?
-Zwijaj loszke chuju i za dziesięć minut pod domem - krzyknął czarnoskóry.
- Po chuj?- prychnąłem - nigdzie nie idę.
- Kurwa idziemy pic!- zaśmiał się.
- Za dziesięć minut, tak? - uśmiechnąłem się.
- Tak mordo, pakuj walizy - rozłączył się.
- Shy - przeciągnąłem i odwróciłem się do niej lekko się uśmiechając.
- Słyszałam i nie. Nigdzie nie idę i tym bardziej nie będę pić.
- Pić nie musisz - wzruszyłem ramionami - ale iść tak -przytuliłem się jej do brzucha - no weź.
Kurwa nie wierzę że to robię ... chłopaku jak ty się staczasz.
- Nie jestem wam potrzebna, naprawdę wolę zostać.
Kurwa...ona nadal się boi.
- I co będziesz robić?
- Może spać? - zaśmiała się
- Nudy - które kocham - tam będzie Sara ... pogadacie sobie i przede wszystkim ...będziesz siedziała ze swoim kochanym braciszkiem - mrugnęłem do niej.
- Hmm.. No dobrze. Braciszku - uśmiechnęła się cwanie - Ale naprawdę nie pije, żeby nie było
- Kurwa no radość !- krzyknąłem i wstałem szybko -mamy pięć minut, zwijaj się.
- Tylko pięć? Kurwa - prychnęła pod nosem - Coś się wymyśli, wypad stąd.
- Ja zostanę - uśmiechnąłem się cwanie i oparłem o komodę.
CZYTASZ
Broken Children [+18] ✔️
Romance- Im większe cycki tym lepiej - przyznał brunet po chwili zamyślenia - Ja pierdole - zaśmiał się piwnooki - znów zaczynasz? - Ale one tak fajnie... - Naprawdę? - blondynka przewróciła oczami - musicie gadać o moich cyckach? - zaśmiała się - Wybacz...