Shy
To już niedziela..
Wczorajsza noc była taka sama jak poprzednia
Boże
Jak my sobie ulegamy
Ale nie potrafię żyć bez niego, wiem to i muszę się z tym pogodzić
Tak samo jak z naszą relacją, która zapewne się nie zmieni
Ważne, że jest obok i mogę go mieć
Mogę go mieć mimo tego, że o niczym nie wie
Bo.. On już ma mnie w garści
Co ze mną zrobił...
Aktualnie wracamy do domu. Razem. Siedzimy z tyłu, tak, tak, siedzę na nim i go przytulam. Tak jego ojciec prowadzi i.. Tak kurwa, jest to w chuj dziwne
- Jak wam minęły noce? kurde... przepraszam, przejęzyczenie - zaśmiał się - jak wam minęły dni we Włoszech?
Uwielbiam go po prostu
- Nie nudziliśmy się i muszę powiedzieć szczerze - zagryzł wargę - naprawdę musicie sprzedawać tamten domek? Polubiłem już to miejsce
- Potwierdzam - zaśmiałam się
W ogóle.. On ma coś kurwa z głową
Popisuje się przed ojcem i tak jakby ma ręce na moich pośladkach i tak jakby je ściska
Robi to specjalnie
A mnie to śmieszy, po prostu śmieszy
Przy jego matce w życiu byśmy się tak nie zachowywali, ale jego ojciec jest zajebisty
- Allan pytanie do ciebie - odkaszlną starszy - skoro masz już prawie trzyletnie doświadczenie to wiesz co trzeba robić, żeby nie mieć takiego małego gnojka - zmierzył go wzrokiem
Ehem..
- Jezu teraz będziesz mi wypominał te 15 lat? - prychnął
O kurwa
Ja miałam szesnaście
Nieźle. Chcę kiedyś poznać historię tego. Może być śmiesznie
- No a jak myślisz? - uśmiechnął się głupkowato - myślałem, że Shy była pierwsza a tu proszę
- Przegryw - szepnęłam ledwo słyszalnie
- Mój chuj to robię co chce - prychnął ściskając moje pośladki - nie ja chciałem pieprzyć żonę gdy syn patrzył - zaśmiał się - będę miał do końca życia koszmary...
Co kurwa
Zaraz wybuchnę śmiechem
- Ej, nie wypominaj tego! - warknął - nie wiedzieliśmy, że jesteś w domu... z resztą, było minęło, koniec
- No właśnie, było minęło - prychnął - to możesz skończyć mi przypominać o tym, że miałem jebane 15 lat? Wygadałem się niechcący i teraz będziesz mi tym truł dupę? Proszę cię - prychnął - zachowujmy się dojrzale ....chociaż nie umiem to chociaż ty się zachowuj
- Ale ja nie umiem - prychnął
Naprawdę zaraz jebnę
Oni są kurwa identyczni
- No patrz kurwa ale się złożyło, jaki ojciec taki syn - prychnął szatyn - teraz mam pewność, że chociaż raz w życiu zaruchałeś... a już myślałem, że jestem adoptowany...
CZYTASZ
Broken Children [+18] ✔️
Romance- Im większe cycki tym lepiej - przyznał brunet po chwili zamyślenia - Ja pierdole - zaśmiał się piwnooki - znów zaczynasz? - Ale one tak fajnie... - Naprawdę? - blondynka przewróciła oczami - musicie gadać o moich cyckach? - zaśmiała się - Wybacz...