Spotkałem się z Jinem. Mieliśmy iść na długi spacer, ale skończyło się jak zwykle — w moim domu przed telewizorem. Obejrzeliśmy jakiś słaby horror, a gdy już zbierał się do domu, powiedziałem mu o Tae.
Zdziwił się, jego oczy się powiększyły, a usta lekko rozchyliły przez niedowierzanie. Zapytał tylko "naprawdę?", a ja przytaknąłem. Uśmiechnął się, jednak ten wyraz twarzy szybko ustąpił zmartwieniu. Powiedział po prostu, żebym uważał.
Ale na co?
Na to, że znowu będę cierpieć? Że Taehyung staje się dla mnie zbyt ważny? Że mogę zrobić wszystko, żeby być obok niego? Na co mam uważać?
Jestem idiotą.
CZYTASZ
☆ bye ☆ [taekook] ✅
FanfictionGdzie Jeongguk lubi przelewać swoje myśli na papier, a Taehyung pewnego dnia czyta jego pamiętnik. Krótka, prosta forma, raczej symbolicznie. Stary fanfik po korekcie, ale mogły wkraść się drobne błędy. Nie oczekujcie niczego ambitnego. top!th