Właśnie wróciłem od Seokjina. Byłem u niego na noc i jestem strasznie niewyspany, bo cały czas gadaliśmy zamiast spać. Bardzo cieszę się, że mam kogoś takiego jak on. Zawsze potrafi poprawić mi humor i sprawia, że chociaż przez chwilę nie myślę o Tae.
Ale teraz już jestem u siebie, sam. Znowu mam umysł pełen myśli, których nie wiem jak się pozbyć. To chore. Ile jeszcze zamierzam oszukiwać siebie i wszystkich wokół? Gdybym traktował tego idiotę jak przyjaciela, to dawno zapomniałbym o nim. A ja czekam, zależy mi zbyt mocno.
Dlaczego, dlaczego, dlaczego...?
CZYTASZ
☆ bye ☆ [taekook] ✅
FanfictionGdzie Jeongguk lubi przelewać swoje myśli na papier, a Taehyung pewnego dnia czyta jego pamiętnik. Krótka, prosta forma, raczej symbolicznie. Stary fanfik po korekcie, ale mogły wkraść się drobne błędy. Nie oczekujcie niczego ambitnego. top!th