Jeongguk uśmiechał się z politowaniem, kiedy Seokjin opowiadał mu jeden ze swoich żartów. W tle słychać było cichą, spokojną muzykę.
— Kiedy przyjdzie Taehyung? — zapytał starszy, gdy w końcu zrozumiał, że nie jest w stanie rozśmieszyć młodszego.
— Powinien już być, hyung — odpowiedział, patrząc się w wyświetlacz telefonu. Zmartwiony, poprawił okulary, jak zwykle zsuwające się z jego nosa.
Jeon myślał. Nie mógł się już doczekać, aż zobaczy swojego ukochanego. Widzieli się dzień wcześniej, a jego serce ściskała tęsknota. I chłód. Brakowało mu ciepłych dłoni Taehyunga, które ogrzałyby jego ciało oraz słodkich pocałunków. Był spragniony, potrzebował masy uwagi i uczuć, chciał znowu poczuć, że znajduje się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.
Może Seokjin miał rację — Jeongguk kiedyś zostanie sam. Ale to chwilowo nie miało znaczenia. Chciał być szczęśliwy, chociaż przez kilka sekund. Jeśli Taehyung faktycznie był tylko rozdziałem w jego życiu, a nie całą księgą, to cóż, chyba jakoś się z tym pogodzi.
Liczyły się jedynie piękne taehyungowe słowa i nieprawdziwe obietnice, cudowne oczy i to coś, co czuł, kiedy ich dłonie się dotykały. Bo Jeon był zakochany, ale doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Zrobiłby wszystko, by zatrzymać przy sobie Taehyunga na długi czas, jednak pozwoli mu odejść, jeśli uzna, że już mu nie zależy, że ma kogoś innego.
Usłyszał głośne pukanie — a raczej łomotanie — do drzwi. Jeongguk błyskawicznie wstał i pobiegł, by otworzyć, omal nie potykając się o nogi Seokjina, który siedział na dywanie.
Taehyung wyglądał oszałamiająco. Przytulił ciemnowłosego i pozwolił, by ich usta zetknęły się na kilka sekund. Krótki, prosty całus, a sprawił, że serce Jeongguka zaczęło naprawdę bić.
Dopiero, gdy się od siebie oderwali, młodszy zwrócił uwagę na chłopaka, który stał obok i zawstydzony patrzył na swoje buty.
— Och, skarbie, to mój dobry kolega, Hoseok. Poznajcie się.
_________________
To już niestety koniec opowiadania.
Dziękuję ze wszystkie wyświetlenia, gwiazdeczki i komentarze, kochani jesteście:(Pa, buziaczki!
CZYTASZ
☆ bye ☆ [taekook] ✅
FanficGdzie Jeongguk lubi przelewać swoje myśli na papier, a Taehyung pewnego dnia czyta jego pamiętnik. Krótka, prosta forma, raczej symbolicznie. Stary fanfik po korekcie, ale mogły wkraść się drobne błędy. Nie oczekujcie niczego ambitnego. top!th