Jedyną osobą, która pyta o moje samopoczucie jest Jin.
Przyszedł do mnie po szkole, żeby obejrzeć jakiś film, ale skończyło się na tym, że siedzieliśmy na podłodze w moim pokoju i po prostu rozmawialiśmy.
Sądzi że ja oraz Taehyung robimy z igły widły, przez co nie możemy się dogadać. Zdecydowanie ma rację. Gdyby Tae nie traktował go jak jakiegoś cholernego bóstwa i nie przeżywał każdej sytuacji z nim związanej, byłoby dobrze. Ja też powinienem podchodzić do tego wszystkiego z większym dystansem. To, że mój przyjaciel zadaje się teraz z Yoongim to jeszcze nie przestępstwo. Chyba.
CZYTASZ
☆ bye ☆ [taekook] ✅
FanfictionGdzie Jeongguk lubi przelewać swoje myśli na papier, a Taehyung pewnego dnia czyta jego pamiętnik. Krótka, prosta forma, raczej symbolicznie. Stary fanfik po korekcie, ale mogły wkraść się drobne błędy. Nie oczekujcie niczego ambitnego. top!th