2

2.4K 440 65
                                        

02. THE SMITHS / how soon is now?

w głębi po prostu chcesz być kochany w sposób, który uspokoi twoją duszę; autumn


Kiedy Jimin pierwszy raz dotknął dłoni nowego hyunga, to w głowie niemal od razu pojawił mu się obraz kołdry ze śniegu, w którą wkłada swoje palce. Była bardzo zimna, ale jednocześnie gładka. To była ta struktura, której chciało się dotykać non stop. Kiedy Jimin pierwszy raz wszedł do mieszkania, to niestety nie poczuł nic konkretnego. A przez nic konkretnego nie miał na myśli zapachu odświeżacza, który Yoongi musiał panicznie użyć, aby zakryć jakiś przykry zapach. Jimin chciał dowiedzieć się jak pachnie Yoongi i wnętrza, w których mieszka, chciał znać ten naturalny zapach, który posiada każdy człowiek, a nie sztuczne pomarańcze. Jimin poprzez zapach mógł wyobrazić sobie wiele. Pamiętał obraz Taehyunga i to, jak wyglądał, kiedy mieli dwanaście lat, ale później wszystko zniknęło, więc utożsamiał sobie wszystko z tym, jak pachnie. Jimin wiedział, że dwudziestotrzyletni Taehyung musi różnić się od tego, którego widział po raz ostatni. Jego przyjaciel pachniał jak elegancki mężczyzna, który jest zbyt poważny jak na swój wiek, ale też zbyt młody na to, żeby traktować go tak, jakby tego chciał. Taehyung pachniał nutą wanilii, typowo męskim zapachem taniego szamponu i czymś, co Jimin określał nadopiekuńczością. Jimin był też pewien, że wyrósł na kogoś szalenie przystojnego.

Na razie wiedział i czuł zbyt mało, żeby naświetlić sobie początkowy obraz nowego współlokatora. Rudowłosy naprawdę dziwił się, że Yoongi tak bez problemu przyjął go pod swój dach. Spodziewał się kolejnego odrzucenia, czy nawet wyśmiania, ale nie tego, że Yoongi przyjmie wszystko w tak normalny sposób. W końcu żaden młody mężczyzna nie chciał mieszkać z kimś niepełnosprawnym, prawda? Jimin nie wiedział, co ma myśleć na ten temat, Yoongi nawet nie pytał o zbyt wiele. Nie pytał jak Jimin używa łazienki, robi sobie jedzenie, nie zadał żadnego z zestawu tych najgłupszych pytań. Jednak nie miał zamiaru narzekać, w końcu dostał szansę pokazania, że dalej też poradzi sobie świetnie sam. Rozpoczął studia i miał zamiar udowodnić wszystkim, że tym razem też dobrze mu pójdzie, a dostanie się do najlepszej uczelni było tylko początkiem. To, że był ślepy, nie miało znaczenia.

Jimin sam nauczył się korzystać z normalnego laptopa, nauczył się klawiatury na pamięć i pisał bezwzrokowo tak, jak maszynistka. Nauczył się korzystać z normalnego telefonu, który dodatkowo ma tylko specjalny program udźwiękawiający. Jimin robił wszystko to, co normalna osoba, miał po prostu pewne rzeczy, dzięki którymi było mu dużo łatwiej. Jimin właśnie to wszystko chciał wytłumaczyć Yoongiemu, ale on jak na razie chyba nie był tym zbyt zainteresowany. Cóż, pewnie zacznie, kiedy Jiminowi w środku nocy zachce się herbaty, przez co Yoongiego obudzi czujnik cieczy, który zaczyna grać melodię, gdy woda dopłynie do wyznaczonego poziomu.

Tuż po wyjściu z mieszkania Yoongiego, Jimin usłyszał to dobrze mu znane miał fałszywą twarz, nie lubię go. Niezbyt się tym przejął, bo Taehyung mówił tak o każdym, kto próbował nawiązać jakąkolwiek interakcję z jego niewidomym przyjacielem. W oczach Taehyunga najwyraźniej wszyscy mieli wobec niego złe zamiary, więc głosił swoje zdanie tak dobitnie jak tylko mógł, bo Jimin oczu teoretycznie nie posiadał, więc musiał mu pomagać. Niższy zdołał jedynie ciężko wzdychać.

Jimin po prostu zasiał w sobie nadzieję, że nie zawiedzie się kolejny raz i że poradzi sobie tak samo dobrze, jak radził sobie przed wyjazdem do miasta na studia. Wiedział, że będzie o wiele (wiele) trudniej, ale nie był dzieciakiem, który tak po prostu się poddaje. Nie w jego sytuacji.

✧⋆˚

- Spanikowałem.

Zdołał wydusić, kiedy streścił wszystko po kolei swoim przyjaciołom. Jeongguk przestał przeżuwać pizzę patrząc na niego dziwnie, a Hoseok zrobił brzydką minę, jakby analizował otrzymane informacje. Jedynie Namjoon uniósł brwi, prawdopodobnie oczekując kolejnych słów z ust Yoongiego, ale on jak gdyby nigdy nic wrócił do jedzenia.

you smell like winterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz