"Już za późno..."

633 58 15
                                    

Przez ponad tydzień wszyscy ze szpitala psychiatrycznego próbowali na różne sposoby nawiązać konktakt z Erikiem, jednak z początku nie było to możliwe. Chłopak okazał się bardzo nieufny i nie zamierzał rozmawiać o swoich problemach z obcymi ludźmi. Z racji tego, że Zayn znajdował się w tamtym miejscu nieco dłużej, opowiedział mu o tym, jak dobrze jest czasami się komuś wygadać. I właśnie w tamtym momencie blondyn podjął decyzję o tym, że chciałby porozmawiać z Malikiem.

- Opowiedz mi dlaczego tutaj trafiłeś, a później ja opowiem o sobie- poprosił cicho nowy pacjent

- No dobrze. Nikomu stąd jeszcze o tym nie mówiłem, ale wszystko przez to, co działo się od pewnego czasu w moim domu- westchnął nastolatek- miałem małe problemy z rodzicami- nie było to do końca kłamstwo, jednak Mulat nie był w stanie opowiedzieć o wszystkim ze szczegółami- teraz twoja kolej. Opowiedz mi całą twoją historię- uśmiechnął się delikatnie, nie chąc pokazywać jak bardzo w tamtym momencie cierpiał

- Więc tak...- zaczął zielonooki- jakiś czas temu zerwałem więzadła krzyżowe w kolanie, podczas grania w piłkę. Dodam tylko, że to moja największa pasja. Trafiłem do szpitala, gdzie zrobili mi operację, jak się później okazało nieprawidłowo- w oczach blondyna pojawiły się lśniące łzy- kiedy dowiedziałem się, że już nigdy nie będę w stanie grać w piłkę, załamałem się- po policzku Erika spłynęła pierwsza błyszcząca kropelka- dopóki grałem w drużynie, miałem wszystko. Pieniądze, przyjaciół, pasję, a nawet... chłopaka- wypowiadając ostatnie słowo, Durm zaczął cicho szlochać

Zayn przyglądał mu się uważnie, czując ukłucie w sercu. Poznał tego chłopaka dopiero kilka dni temu, ale zdążył go polubić i nie mógł patrzeć na to, jak bardzo jest smutny.

- Przepraszam, powinienem najpierw zapytać czy nie masz nic przeciwko temu- odezwał się blondyn, czego Malik zupełne nie zrozumiał- no wiesz... nie chcę cię do siebie zrazić tym, że jestem gejem- wytłumaczył

- Spokojnie, dla mnie to nic nowego- uśmiechnął się czarnowłosy- kontynuuj

- Kiedy byłem już po operacji i usłyszałem te koszmarne słowa, nie mogłem w to uwierzyć. Nie wyobrażałem sobie życia bez piłki nożnej. Przez kilka dni po powrocie do domu nie odzywałem się do nikogo z drużyny, żeby nie myśleć o tym wszystkim. W dniu, w którym mój chłopak przyszedł do mnie, żeby mnie odwiedzić, zerwałem z nim. Powiedziałem mu, że już go nie kocham, co było zupełnym kłamstwem. Nie chciałem żeby był ze mną z litości, czy ciągle się o mnie martwił i tylko dlatego postanowiłem się z nim rozstać. Nie chciałem być dla niego ciężarem. Po kilku dniach zdałem sobie sprawę z tego, że nie potrafię żyć bez niego. Próbowałem popełnić samobójstwo... to właśnie on mnie uratował- głos Erika łamał się coraz bardziej, a Zayn sam miał ochotę wybuchnąć płaczem

- Czyli nadal go kochasz?- zapytał Malik, chcąc się upewnić czy dobrze wszystko zrozumiał

-Najbardziej na świecie...- szepnął blondyn, niespodziewanie wtulając się w tors Mulata i szukając w nim schronienia- ale już za późno na to, żeby go odzyskać

««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««««

Powerless | Ziam & Durtra | KontipiszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz