Rozdział 6

838 27 26
                                    

Robert POV's : 

- Boże jak przyjemnie !
- Lubisz to James. Powiedz to. Powiedz, że kochasz jak cię pieprzę - mówię ze swoją seksowną chrypką w głosie.
- Kocham to!!! - krzyczy
- Wyglądasz tak seksownie, kiedy jesteś pode mną cały nagi - mówię i całuje jego szyję, tworząc malinkę.
- Kocham cię profesorze - mówi i patrzy się na mnie swoimi ciemnymi oczami.
Boże jego oczy tak piękne, że można w nich zatonąć.
- Ja ciebie też kocham mój uczniu - mówię i przybliżam twarz do jego aby go pocałować. Prawie dotykamy się swoimi ustami i ........

Oparzony wstaje z łóżka. Co to było? Czy ja przed chwilą miałem sen, w którym uprawiam seks z najlepszym uczniem liceum - James'em. Boże co ze mną nie tak. Faktem jest, że James jest przystojnym chłopakiem i podoba mi się od kilku miesięcy ale nie myślałem o nim tak bardzo jak teraz. Oczywiście zdarzało się mi śnić o nim ale to było jak jesteśmy parą. Czyżby miał ochotę na niego.

Wstaje z łóżka i ubieram bokserki oraz dresy. Schodzę na dół do kuchni i włączam czajnik. Wyciągam kubek z szafki i wsypuję do niego kawę. Przy okazji włączam radio, żeby posłuchać wiadomości.
- Dzień dobry wszystkim słuchaczom. Jest godzina 6:30. Dzisiejsza pogoda będzie gorąca i słoneczna - mówi jakiś facet a ja myślę o tylko jednym. O Jamesie. Kurwa wciąż nie mogę zapomnieć o tym śnie. Że byliśmy nadzy. Kurwa na tą myśl jestem twardy. Z moich zamyśleń przerywa mi dźwięk czajnika. Wyłączam go i nalewam do kubka z kawą. Nalewam mleko, dodaje łyżkę cukru do kawy i mieszam. Przy okazji robię sobie śniadanie, czyli tosty.

Po zjedzeniu śniadania, znajduje się w garderobie i szukam odpowiednich ciuchów. Trzeba wyglądać trochę luźne, bo jutro muszę być w garniturze na spotkaniu. To samo tyczy się uczniów, którzy mają wyglądać galowo. Chciałbym widzieć ich miny, kiedy przeczytali mojego e-maila.

W końcu zdecydowałem się na fajny styl.

Czarna koszulka, ciemne dżinsy oraz czarne trampki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Czarna koszulka, ciemne dżinsy oraz czarne trampki. Do tego zegarek oraz okulary przeciwsłoneczne. Przeglądam się w lustrze, przy czym układam włosy. Idealnie. Może Marco ma rację. Powinienem pójść na top model.
Przeglądam moje rzeczy. Mam paszport, bilety lotnicze dla mnie i uczniów, ubrania, książkę, przewodnik po Wenecji oraz pieniądze i dokumenty. Wszystko mam. Jest 8:00 i wychodzę z mieszkania, zamykając na klucz. Idę na piechotę, ponieważ z mojego mieszkania na lotnisko mam 20 minut, więc dobrze mi zrobi świeże powietrze.

James POV's :

- Masz wszystko? - pyta się mnie Joshua. Żałuję, że nie ma na 8 do szkoły. Przynajmniej by nie jęczał mi do ucha. Oprócz niego są u mnie jeszcze Paulo i Mario. Nie wiem co oni tu robią ale czuje jakbym zaraz miał wyjechać z miasta i nie wrócić.
- Ej James. W takim stroju to na pewno nie poderwiesz pana Roberta - mówi Mario, który czepia się mojego ubioru.

Nauczyciel z angielskiego - Paulo Dybala/Wojciech Szczęsny Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz