14 dzień

687 23 0
                                    

Obudziłam się w łóżku Dawida. Usłyszałam pukanie.

B- Proszę
DK- Hej jak się spało?
Do pokoju weszedł Dawid
B- Dobrze. A ty jak spałeś?
DK- Okej.

Do Dawida ktoś zadzwonił a ja wstałam i się ogarnęłam. Wszyscy spali a ja i Dawid zaczeliśmy robić śniadanie. Pierwszy wstał Igor później Wrzosek a na końcu Sara. Zjadłyśmy śniadanie i wyszłyśmy.

DK- To do jutra!
B- Pa

Wyszłyśmy z domu Dawida i po drodze wstąpiłyśmy do apteki po jakieś leki na kaca dla Sary ,bo nie powiem niezłego miała. Później jeszcze do sklepu po coś do jedzenia i wkońcu dotarłyśmy do domu.
Kiedy przyszłyśmy pierwsze to poszłyśmy się umyć. Najpierw ja a potem Sara. Około godziny 13 zaczełyśmy się pakować. Jutro lecimy o 6 więc musimy się wyspać.
Dziś był chyba najbardziej leniwy dzień bo nikogo u nas nie było i my nigdzie nie szłyśmy

Przepraszam ,że taki krótki ale naukę mam i ogólnie to ten rozdział był pisany na WF.

40 dni z przyjaciółką.( DK)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz