16.

6.9K 253 108
                                    

Wyskoczyłam przez okno zapewne widok dla chodzących obok ludzi musiał być conajmniej zaskakujący nie codziennie widuje się dziewczynę ubraną w duża męska bluzkę i szare dresy,a na ramieniu modna czarną torebeczkę ze złotymi zdobieniami wyskakującą przez okno.

Zaczęłam zastanawiać się gdzie jestem.

-Chwila,chwila czy ten dom z zewnątrz nie jest podobny do mojego?

Stałam chwile rozglądając się po okolicy,wszystkie domu były takie same jak mój.

~Brakowało jeszcze tego,że jestem zmuszona oglądać jego ryj bo jest moim pierdolonym sąsiadem.

Na moje nieszczęście dom miałam centralnie obok niego.Gdybym zdecydowała się wyskoczyć z balkonu to na luzie wylądowałam na swoim u siebie w domu.

Z torebki wyciągnęłam klucz i uchyliłam drzwi.Rozebrałam buty i poszłam przyrządzić siebie śniadanie,które swoją drogą nie udało mi się zjeść u Jeona.

Usłyszałam swój telefon.

Połączenie przychodzące od: 😂❤️Psychopatka JinSoo ❤️😂

Odrzuć Odbierz

-Hello!-odezwałam się.

-Boże tak się o ciebie martwiłam.Czemu nie odbierałaś telefonu dzwoniłam do ciebie chyba ze sto razy a ile pisałam wiadomości ohoho!

-Sorka byłam zajęta.

-Jungkookiem?

-Skąd ty to...

-Jimin mi mówił.

-Ahaaaa

-Chodź ze mną do knajpki na śniadanie jestem bardzo bardzo bardzo głodna i mam bardzo bardzo bardzo dużego lenia.

-Przyjdziesz po mnie ?

-Za 10 min jestem.-powiedziała i się rozłączyła.

Wyszłam z wiadomości od JinSoo i zobaczyłam,że napisała do mnie mama i Baekhyun.

Od:💗Mamusia💗
Załatwiłam ci szkole jutro zaczynasz.

Od:💗Mamusia💗
Przyjedzie po ciebie ciocia o godzinie 7:30.

Przeczytałam szybko wiadomości i odpisałam.

Do:💗Mamusia💗
Dobrze,ale się cieszę c;

Następnie zobaczyłam wiadomość od Baekhyuna.

Od:❤️Baekhunek❤️
Nie spodziewałem się tego po tobie...

~Zaraz kurwa co ?!

Cofnęłam trochę wiadomości i zobaczyłam,że słodziak chciał się umówić ze mną na randkę ale ja a raczej ktoś odpisał mu chamsko.

Szybko sprawdziłam godzinę wysłania wcześniejszej wiadomości i szybko zdałam sobie sprawę kto to zrobił.

~Zajebie chujka.

Postanowiłam odpisać Baekhyunowi.

Do:❤️Baekhyunek❤️
Musimy się spotkać i omówić pewna kwestie o 17 jesteś u mnie.

Pomyślałam,że jeżeli zaraz JinSoo ma do mnie przyjść to muszę się przebrać,dlatego też poszłam do sypialni aby się przebrać.Zdjęłam swoją bluzkę i usłyszałam dzwonek do drzwi;

-Otwarte wbijaj!-krzyknęłam.

Usłyszałam jak ktoś podąża za moim głosem do sypialni.

-Japierdole wynocha z mojego domu !-krzyknęłam na Jungkooka.

-Sama mnie zaprosiłaś.

-Jestem debilu w staniku wypierdzielaj ! - wydarłam się.

-I tak cię już w nim widziałem,a to że jesteś w staniku możemy wykorzystać...-powiedział uwodzicielskiego.

-Nie skorzystam - odpowiedziałam oschle.

-Idź po nową dziwkę - oznajmiłam.

-Nie chce innej.

-Wypierdalaj!-krzyknęłam i ubrałam swój podkoszulek.

-Co ty taka nie miła?-zapytał.

-No a jak mam być kurwa miła jak napisałeś do Baekhyuna ode mnie !-wykrzyczałam.

-Mogłaś mi sama o nim powiedzieć jak mnie całowałaś.

-Debilu nie całowałam cię bo mi się podobasz tylko dlatego,że obok nas zobaczyłam mojego byłego,który namawia mnie abym do niego wróciła.Pomyślałam,że jak mnie zobaczy z tobą to da mi spokój ! -oznajmiłam.

-Doskonale wiemy,że coś do siebie czujemy. (Ja to mogłabym pisać wiersze ~ aut)

-Jungkook ja nic do ciebie nie czuję-rzekłam.

-To dlaczego nie powstrzymywałaś mnie rano jak leżałem nad tobą-zapytał.

-Skończ już temat a najlepiej wyjdź z mojego domu.-odpowiedziałam.

-Nie dam za wygraną rozumiesz ?! Wrócę tu jeszcze a wtedy spotka cię kara- rzekł i zszedł na dół.

Poszłam za chłopakiem odprowadzając go wzrokiem.

Jungkook właśnie otworzył drzwi gdzie jak się okazało stała JinSoo.Chłopak sprawnie ją wyminął i opuścił mój dom.

-Co tu się odjebawszyn?-zapytała przyjaciółka.

-Dużo by mówić.Chodźmy już do tej kawiarni jest godzina 14 a ja nic dzisiaj nie zjadłam.-oznajmiłam biorąc w rękę torebkę.

Podczas drogi zaczęłam tłumaczyć wszystko JinSoo.

-I on tak po prostu napisał do Baekhyuna?-spytała.

-Taaa.

-Dupek!-skomentowała.

Kiedy nareszcie doszliśmy zamówiłam sobie croissanta i cappuccino.W końcu mój żołądek doczeka się posiłku.

-Boziu jakie dobre-wybełkotałam jedząc swojego rogalika.

-No powiem ci,że przepyszne!-odpowiedziała przeżuwające donuta.

-Co zamierzasz zrobić z Baekhyunem?-spytała.

-Zamierzam go przeprosić.

———————————————

Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz