- Jesteś moim najlepszym bratem - powiedziałam i odkleiłam się od Taehyunga.
- A masz innego ? - zapytał śmiejąc się.
- Nie,ale pewnie gdybym go miała to i tak nie dorównałby tobie.
- Kochane...
- Taeś ciagle myśle o Jungkooku może pogramy razem w Twistera,abym o nim zapomniała...- ostatni wyraz ledwo przeszedł mi przez gardło bo doskonale wiedziałam,że nie zapomnę o nim.
- I to jest myśl ! - krzyknął uradowany i wziął mnie na barana prowadząc do salonu.Z dużej czarnej szafy wyciągnęliśmy planszówke.Chłopak rozłożył matę tym samym odkładając mnie na kanape.
- Głodna jestem - stwierdziłam zanim zaczęliśmy grać.
- Okres ? - zapytał.
- Najlepiej zawsze zwalić kurwa na okres nie ? Kobieta nigdy nie może być głodna hmm? - krzyknęłam.- Taeś Oppa zamówisz pizze ? - zapytałam przesłodzonym głosem.
- Czyli okres - westchnął cicho.
- Oj tam spokojnie wytrzymasz.Ostatni dzień - oznajmiłam uśmiechając się.
- To by wszystko wyjaśniało,dlaczego nie chciałaś ze mną iść na spacer a później sama mnie wyganiałaś - powiedział zamyślony.
- Zamówisz ? - spytałam grzecznie - Czy mam se sama kurwa zamówić ?! - krzyknęłam kiedy zauważyłam,że chłopak mnie słucha.
- Dobra,dobra już zamawiam - oznajmił i uniósł ręce w geście obronnym po czym sięgnął po swój telefon aby zamówić nam późny obiadek..a raczej wczesną kolacje ? Skoro zegar wskazuje godzinę 17;35 to chyba raczej wczesna kolacja nie ? Czy może późny obiad ?
- To co gramy ? - zapytał.
- Już zamówiłeś ?
- Tak - powiedział uśmiechając się.
- Jaką mi wzięłeś ? - spytałam.
- Twoją ulubiona - odpowiedział Taehyung.- Peperoni.
- Japierdole ! Jak możesz nie wiedzieć,że jej nienawidzę ?! Przyjaźnimy się tyle lat a ty nie wiesz jaka jest moja ulubiona pizza ? - krzyczałam zdenerwowana.
CZYTASZ
Yes,I'm a bad boy- Jungkook [ ZAKOŃCZONE ]
Fanfiction❗️Zespół BTS nie istnieje❗️ Mogą wystąpić sceny 18+ oraz wulgaryzmy! 🏅#10 - losowe. 29.01.2019 🏅#3 - losowe. 22.02.2019 🏅#2 - losowe. 02.03.2019 🏅#2 - losowe. 30.04.2019 🏅#1 - losowe. 11.05.20...