marek: gdzie ty jesteś
łukasz: do dentysty poszedłem
marek: aaa to dzisiaj, spoko. mogłeś mi wczoraj powiedzieć to spałbym sobie dłużej
łukasz: chciałbyś
łukasz: ej
marek: ej mówi gej
łukasz: sam nim jesteś
marek: nieprawda
marek: to czego chcesz
łukasz: bo rano chciałem szybko sprawdzić godzinę, a akurat twój telefon był w salonie to zupełnym przypadkiem go odblokowałem i czemu masz mnie na tapecie? XD
marek: co?
marek: ja ciebie na tapecie? od kiedy?
łukasz: tak było
marek: debilu największy. ta pani jola co u nas pracuje to ma taki sam telefon jak ja i pewnie cię ustawiła
łukasz: yy ona stara jest
łukasz: i to pewnie dlatego było takie łatwe hasło 1234
marek: Czasami zaczynam wątpić w to, że jesteś ode mnie starszy, bo czuję, że moja inteligencja przeważa od twojej.
łukasz: myślisz, że pisząc poprawną polszczyzną automatycznie będziesz mądrzejszy?
marek: nie xD
łukasz: aaaaaajaj za 5 minut idę do dentysty
marek: dobrze ci tak
marek: niech ci tak tego zęba wywierci, że aż zaczniesz umierać
łukasz: dzięki, teraz tym bardziej chcę tam iść =D
łukasz: ukryje się w toalecie
marek: tylko nie idz na dwójkę bo się spóźnisz
marek: a tak wgl, jak wychodziłeś z domu to nie widziałeś gdzieś mojego swetra tego czarnego? bo wczoraj zostawiłem go w salonie chyba
łukasz: o tym mówisz?
łukasz:
łukasz: był trochę większy, więc pomyślałem, że to jest mój xD
marek: o ty szmulu
marek: możesz sobie zatrzymać ten sweterek, nie zamierzam go już nosić. pewnie u dentysty się spocisz i zesrasz ze strachu to podziękuję
łukasz: oj marek marek
łukasz: dobra ja lecę
marek: czekaj zadzwonię do ciebie z kamerką bo chce zobaczyć jak umierasz XD
CZYTASZ
message; kxk
Humora nudzę się ale nie jestem tak ambitna, zeby pisac coś ciągiem, wiec robię smski zwykłe rozdziały są oznaczone emotką ⚠️ okładka, edit by me