łukasz: przypominały mi się czasy szkolne
łukasz: i zagrałbym sobie na cymbałkach
marek: na mnie możesz bo ja jestem cymbalem
łukasz: w takiej sytuacji nie mogę zaprzeczyć
łukasz: więc kiedy mogę na tobie zagrać kochaniutki?
marek: czyli twierdzisz że jestem cymbalem?
łukasz: tak
łukasz: bo chce zaruchac
marek: nie tak szybko
łukasz: jeszcze zobaczysz że będziesz krzyczał
łukasz: SZYBCIEJ ŁUKI SZYBCIEJ
marek: nie o to mi chodziło!!
łukasz: aaa XD aj tam pierdolisz
marek: chyba ty
łukasz: ciebie
marek: ale to jest obrzydliwe no
łukasz: ta jeszcze będziesz mnie prosił o więcej i więcej
marek: przestań już
marek: chce w spokoju posiedzieć i posłuchać muzyki
łukasz: czego sobie słuchasz
marek: ariany grande
łukasz: taa? a ja słyszę coś innego
marek: co niby?
łukasz: Z TOBĄ CHCE DO KOŃCA ŻYCIA BYĆ NO BO JESTEŚ TYLKO TYYY
marek: cicho
łukasz: :*
marek: nieprawda
marek: ej bo przede mną całe życie i teraz tak rozkminiam kim mógłbym być w przyszłości jak skończymy z yt
łukasz: moim mężem
marek: w sumie to czemu nie
marek: ale będzie trzeba się gdzieś do holamdii wyprowadzić, bo nas tu zabiją w polsce
łukasz: za leniwy jestem na to
marek: właśnie wiem klucho
łukasz: ej bo znowu wspominam lata szkolne
łukasz: i przypominała mi się lekcja chemii
łukasz: kurwa ta prukwa robiła jakieś doświadczenie i spadło jej coś na podłogę no to jako pilny uczeń poszedłem jej to podnieść, a ona się mnie wystraszyła i wysypała mi mąkę czy coś ns głowę
marek: dobrze ci takXDDDD
łukasz: spierdalaj
łukasz: jak już mówimy o chemii, to lubisz chemię?
marek: coś tam umiem
łukasz: to masz wolne elektrony walencyjne? bo chętnie utworzyłbym z tobą wiązanie
marek: co to do chuja są elektrony walencyjne
łukasz: to w atomie jest czy coś idk
łukasz: ledwo zdałem z chemii więc się mnie nie pytaj
marek: a czujesz tę chemię pomiędzy nami?
łukasz: tak
marek: a ja nie
łukasz: pierdol się
marek: z tobą?
łukasz: oczywiście
marek: lol nie XD
łukasz: już robiłeś mi nadzieję
marek: seksik dopiero po ślubie
łukasz: to cię zgwałcę
marek: pozwę cię
łukasz: nie byłbyś w stanie tego zrobić
marek: wiem kochanie
łukasz: podrapałbym cie za uszkiem
marek: masz grzynislawa. go sobie drap za uszkiem
łukasz: ale ja chcę ciebie
marek: A JA CHCE PIESKA
łukasz: kupię ci na urodziny jako część mojej niespodzianki
marek: KOCHAM CIĘ
łukasz: jakiego chcesz?
marek: goldenka
łukasz: chwilka zobaczę jak wygląda
marek: orgazm za 1
marek: 2
marek: 3..
łukasz: słodziak z niego
łukasz: SZCZENIAKI JESZCZE LEPSZE
łukasz: ale ty jesteś najsłodszy <3
marek: ok
łukasz: ????
marek: chodź do mnie
łukasz: i to mi się podoba
hej pozdrawiam cię dieta_z_marchewkami niech moc kxk będzie z tobąi
CZYTASZ
message; kxk
Humora nudzę się ale nie jestem tak ambitna, zeby pisac coś ciągiem, wiec robię smski zwykłe rozdziały są oznaczone emotką ⚠️ okładka, edit by me