łukasz: powiedz mi historyjke z foka
marek: nie
marek: jestem zajęty udupianiem oskara
łukasz: mareek
marek: nie
łukasz: marunio
marek: opanuj się
łukasz: mareczkuu
marek: STOP!!
łukasz: kruszelku
marek: zaraz cię zablokuje
łukasz: zaraz pójdę cię połaskotać
marek: DOBRA JUŻ PISZE TYLKO NIE PRZYCHODZ
łukasz: grzeczny chłopiec
marek: grzeczny tatuś
łukasz: co kurwa XD
marek: sorki w nocy za dużo naogladalem i naczytałem się tego kxk całego
marek: i często był motyw że ty byłeś tatusiem czy coś i miałem na ciebie krzyczeć tak XD
łukasz: że co
łukasz: muszę ci odebrać dostęp do internetu
marek: wtedy nie będziesz mógł ze mną pisać
marek: szach mat
łukasz: teraz nie gadaj że nasłuchałeś się sexmasti
marek: nie
marek: ale uzależniłem się od tej twojej nuty gwałce ją codziennie 24/7
łukasz: błagam nie gwałc nic lepiej
marek: ciebie będę gwałcić
marek: a nie, ty jesteś tatusiem, a daddy zawsze dominuje
łukasz: jeśli będziesz o tym nawijał przez kolejne kilka dni to nara
marek: nie no, koniec xD
łukasz: z nami?
marek: tak
łukasz: też cię kocham
marek: dobrze więc tak foczko
łukasz: ohohoho lecę po popcorn
marek: mi też przy okazji zrób
łukasz: jeśli zasłużyłysz to ci dam
łukasz: widzę że się rozkręcasz bo długo piszesz
marek: JEZU PIERDOLE TEN MESSENGER
łukasz: w takim razie chce być twoim messengerem
marek: byłem w połowie moich przemyśleń a tu nagle wywaliło mnie z apki
łukasz: to pisz zdanie po zdaniu osobno
łukasz: będzie wygodniej się pisało
łukasz: a ja w tym czasie pójdę do wc na szybkie mycie
marek: nie utop się
łukasz: postaram się skarbek
marek: więc twoi starzy byli morsami i cały czas tylko w tej wodzie siedzieli
marek: nie znali się na początku ale gdy twój ojciec zobaczył morsice zwana twoją starą to aktywował swoje płetwy na tryb ultra mega super ekstra szybki i do niej podpłynął
marek: powiedział że ma fajne stopki i fajnie nimi śmiga
marek: ona się zawstydziła ale milutko jej się na serduszku zrobiło to zaprosiła go na kawke
marek: przyjaźnili się przyjaźnili niestety pan olek był zamknięty w friendzone
marek: ale jolka po jakimś czasie też się zakochała i pewnego mroźnego marca posmyrala go stopką w ich morsowym terytorium
marek: i o to tak zaczęła się ta wielka miłość
marek: no i to były morsy a morsy to zwierzęta więc od razu poszly się ruchac
marek: a joleczka niespodziewanie zaciążyła
marek: w chuju miała tą ciążę nie dbała o tego bachora i cały czas pływała z brzuchem wielkości tego giga balonu którym się leci
marek: aż pewnego dnia tak ją rozbolał brzusio że ojojojj
marek: olek był zajęty polowaniem ryb więc nic se z tym nie robił bo myślał że baba znowu ma jakiś okres
marek: a tu cyk do lodowatej wody wyleciał mały łukaszek takie o słodziutkie bubu do schrupania
marek: stara myślała że to gownienko po prostu więc dalej morsowala
marek: biedny łukaś odbijał się o dno jeziorka
marek: od czasu do czasu wydawał dziwne dźwięki foki
marek: usłyszały to osiedlowe foczki więc przypłynęły na ratunek zaadaptowały łukaszka i ten ładniutko fajniutkio się tam wychował na takiego inteligentnego chłopca
marek: koniec
łukasz: pojebany jesteś XDD
łukasz: w pozytywnym znaczeniu
marek: teraz idę spać dobranoc
łukasz: czekaj nie idź
łukasz: muszę ci coś ważnego napisać
łukasz: wyjdź za mnie
dziękuje kochani za 7k wyświetleń i 1k gwiazdeczek niech kxk będzie z wami amen
CZYTASZ
message; kxk
Humora nudzę się ale nie jestem tak ambitna, zeby pisac coś ciągiem, wiec robię smski zwykłe rozdziały są oznaczone emotką ⚠️ okładka, edit by me