marek: o jutro są te posrane walentynki
łukasz: no ja zaraz lecę prezenciki kupić
marek: zajebiście. wolna chata
marek: to jutro idę na randeczke z komputerem
łukasz: tylko weź swój laptop a nie rób tego przy tym w biurze
marek: no to chyba oczywiste xD
łukasz: a co, pornhubik będzie grany?
marek: nieee, ostatnio był. teraz xnxx
łukasz: nie doradze ci, dawno nie oglądałem
marek: to nawet lepiej bo czuję się niekomfortowo pisząc z tobą XD
łukasz: ale i tak twoje plany nie wypalą
łukasz: bo zostaje w domu
marek: kurwa znowu jakiegoś szlaufa przyprowadzisz?
łukasz: nie
marek: to po co ci prezenty
łukasz: dla ciebie, a co?
marek: RAFAELLO?
łukasz: może
marek: a ja nic dla ciebie nie mam
marek: no to może
marek:
marek: ups nie to
łukasz: mhm
łukasz:
marek:
łukasz: mi pasuje
marek: czekaj co
marek: a w sumie co mi szkodzi
marek: oprócz tego że dupsko mnie będzie bolało
łukasz: to dawaj do mnie kochany
marek: idę
marek: kurwa oliwka przyszła XD
łukasz: idź jej otwórz bo nie zamierzam z pokoju wychodzić
marek: pewnie ci stoi przez te twoje fantazje
łukasz: no chyba ty
marek: ja stoję bo nie jestem leniwą kluchą jak ty i chcę mi się wychodzić do ludzi
łukasz: weź ją czymś zajmij i choć do mnie
marek: ty tak serio
łukasz: tylko film się renderuje i jak już będzie git to weź go wstaw
marek: a spoko
marek: ten z just dance?
łukasz: tak tak
marek: wyciales ten momentu gdy na ciebie wleciałem i jak tańczyliśmy ten wolny taniec razem czy coś
łukasz: nie XD
marek: ty kurwo jebana
łukasz: nie gniewaj się bo złość urodzie szkodzi
marek: czekaj
marek: żebym ja ci nie zaszkodził na ryj
łukasz: no mężu marek chodź bo ja muszę już iść
łukasz: jezu* kurde
marek: sugerujesz że ty jesteś żona?
marek: wyobraziłem sobie ciebie w sukni ślubnej, taki odjebany ukaszek z mocnym makijażem i pazurkami czerwonymi
marek: a za 15 lat wola swoje bachory na obiad z takim brzuchem wystającym i w ogóle zaniedbany wygląd XD
łukasz: no a ty garniak pełna profeska taki alvaro ohoho na slubik przychodzi wloski na żel
łukasz: no a za 15lat przed tv z piwerkiem kielbaska i kabarety ogląda
marek: XDD
marek: ej łuki mogę cię kiedyś pomalować?
łukasz: już wymalowałes uśmiech na mojej twarzy słonko
marek: ...
marek: mogę ci kiedyś mejkapik zrobić? plzplz łukiii
łukasz: ok ale ja też będę mógł?
marek: spoko
łukasz: interesy z tobą to czysta przyjemność XD
marek: tak tak przyjemność
łukasz: jebane mohery pół godziny przez pasy przechodzą
marek: CZY
marek: TY
marek: ZNOWU
marek: PISZESZ
marek: PODCZAS
marek: JAZDY
łukasz: nie, przecież stoję na światłach teraz?
łukasz: o teraz jadę
marek: GNOJU
marek: JA PIERDOLE JESZCZE OLIWIA MNIE WOŁA
marek: ODSTAW TEN GŁUPI TELEFON I SKUP SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE NA DRODZE
łukasz: donrxeNsr
marek: na zawał zejdę zaraz
łukasz: chyba tak
łukasz: bo wypadek jest....
marek: błagam kurwa nie
marek: lukasz jezu
marek: gdzie jesteś jeju mis!!!!!?
marek: ODBIERAJ
marek: ledwo pisze tak mi się ręce trzęsą
marek: jade do ciebie mimo że nie wiem gdzie jesteś ale jadę
łukasz: ale marek
łukasz: to nie ja spowodowałem ten wypadek
łukasz: tylko jakies bmw wjechało w drzewo i ale się zgniotło
marek: weź bo oliwia ma ze mnie bekę bo ryczę
łukasz: serio?plakales
marek: noo rycze ale ze śmiechu
łukasz: hahhah spoko
marek: odkładaj ten telefon i nawet nie próbuj ze mną pisać gdy prowadzisz
łukasz: no dobrzebo nie chce żebyś przeze mnie płakał;(
marek: ja nie ryczalem
marek: a przynajmniej teraz
bubus marek
CZYTASZ
message; kxk
Humora nudzę się ale nie jestem tak ambitna, zeby pisac coś ciągiem, wiec robię smski zwykłe rozdziały są oznaczone emotką ⚠️ okładka, edit by me