*SHAWN*
Myślałem, że się spale ze wstydu gdy Sam opowiedziała mi o tym, że jej przyjaciel jest gejem. Wyszedłem na zazdrosnego debila i idiote, no cóż... bywa. Często zachowuje się jak ćwok ale to był już zenit. Ten jak mu tam... Mike cały czas się na mnie gapił, jego wzrok mnie przytłaczał, czułem się skrępowany. To takie uczycie jakby rozbierał mnie wzrokiem.
Porozmawiałem chwilę z Sam, zdecydowanie nie spodobało jej się moje zachowanie jak i ton do jakiego odnosiłem się do jej przyjaciela. Od razu mi podpadł więc wątpię czy się polubimy.
Miałem plany na ferie, że zabiorę Sam w rodzinne strony, do Kanady... pokaże jej miejsca z dzieciństwa, może nawet zabiore do rodzinnego domu a reszte czasu spędzimy w domku niedaleko plaży, który od dawien dawna należy do mojej rodziny, liczyłem na to, że spędzimy ten czas razem, tylko we dwójkę.
Najwyraźniej za dużo sobie wyobraziłem, mogłem ją wcześniej zapytać albo chociaż poinformować o moich planach i zamiarach.
Gdy wyszedłem z jej domu, postanowiłem pojechać do siebie, nie miałem nic do roboty więc poszedłem pod szybki prysznic, myślałem o tym jakim muszę być głupkiem żeby zakochać się w uczennicy...
Jakiej pięknej uczennicy- moje myśli są gorsze od czynów
Wziąłem do ręki telefon z nadzieją, że może dostanę od niej jakaś wiadomość ale nie. Nic takiego się nie stało, za to, zaskoczyła mnie jedna wiadomość... skądś znałem ten numer ale dziwne że nie mam go zapisanego
Od: nieznany
Spotkamy się?Było dla mnie to nieco dziwne, od razu pomyślałem, że może ktoś po prostu pomylił numery, wyłączyłem telefon i poszedłem robić to co wychodzi mi najlepiej czyli: spanie
*SAMANTHA*
Nie spodziewałam się takiej reakcji ze strony Shawna, nigdy się tak nie zachowywał, no może na początku ale znam go na tyle żeby śmiało powiedzieć, że to nie w jego stylu. Przecież nie jestem jego własnością, dalej mam wątpliwości co do jego wyznania uczuć. Boje się, że mnie wykorzysta, zrani i zostawi a ja wyjdę na puszczalską zdzirę. Zastanawia mnie czy bierze moje uczucia na serio, albo czy jego zamiary są takie jakiebym chciała żeby były. Boje się, że maksymalnie mnie w sobie rozkocha a potem wyrzuci ze swojego życia jak jakąś zużytą zabawke. Boje się odrzucenia, dlatego od zawsze starałam się unikać jakiegokolwiek kontaktu z chłopakami, on to wszystko zmienił, jednak jego dzisiejsze zachowanie daje dużo do myślenia, dorosły mężczyzna a zachowuje się jak dziecko.*Mike*
Niezła dupa z tego całego Shawna. Sam mi wszystko opowiedziała, i szczerze to jestem w szoku co do tej akcji z Mel, nigdy taka nie była. Chociaż z drugiej strony jej się nie dziwię, ten chłopak to niezłe ciacho... takie do schrupania. Szkoda, że jest zabujany w mojej psiapsi, chociaż... dziewczyna nie ściana da się przesunąć.
Gdy Sam zasnęła, jeszcze dużo myślałem, doszedłem do wniosku, że coś musi być nie tak z tym, że Mel tak zrobiła... Sami powiedziała mi swoją wersje, teraz chciałbym usłyszeć wersje mojej drugiej przyjaciółki
*SHAWN*
- Nie wiesz nawet jak cię kocham- powiedziała seksownym i uwodzicielskim głosem
- Brał bym cię tu i teraz, ściągnał bym te koronkowe majteczki z twojego tyłeczka i pieprzył bym cię do nieupadłego
- Kto ci broni?- usiadła na moich kolanach, była w samej seksownej bieliźnie, zaczeła masować moje przyrodzenie a ja tylko korzystałem z tej rozkoszy jaką sprawiały mi jej malutkie rączki. Schodziła nimi do mojego rozporka, całowała nieziemsko, chciałbym ciągnąć ją za włosy i słyszeć z jej ust, że chce więcej......
DRYNNNN!!
- Kurwa! - powiedziałem gdy mój jebany budzik wyrwał mnie z tak dobrego snu- Przyjebać ci?- chyba serio jest ze mną źle skoro gadam do budzikaPopatrzyłem w dół i gdy zobaczyłem co ten sen ze mną zrobił nie wiedziałem już sam co ze mną jest nie tak. Samanthoo! Kurwa! Pobudzasz moje najgłębsze rozkosze ale szkoda, że ten sen to tylko sen.
Poszedłem się ogarnąć po tym ciężkim ale za razem przyjemnym śnie, wziąłem kąpiel i ubrałem to co jest najlepsze czyli dresy oczywiście: kocham tego kto je wymyślił.
Postanowiłem włączyć telefon i doznałem niezłego szoku gdy znowu od numeru który nie jest mi znany otrzymałem wiadomość...
CZYTASZ
Never Be Alone // Shawn Mendes ❤
RomanceZakazane uczucie nauczyciela i uczennicy... Ona - zadziorna piękna ale i troskliwa, na pierwszy rzut oka zbuntowana jednak w środku krucha i niewinna On- zraniony, myślący tylko o swoich przyjemnościach, czy jego podejście do życia się zmieni gdy na...