„Tell me
Why you have to go and make things so complicated?"
Powiedz mi,
dlaczego musisz tak wszystko komplikować?
Avril Lavigne - Complicated
— Biegnij, biegnij, biegnij.... TAK! — wyskoczyłam w górę, kiedy Daniel zdobył punkt dla naszej drużyny. Matthew przybił mu piątkę i wrócili do gry.— Przeleciał cię już? — zapytał Caleb bezwstydnie, trącąc mnie ramieniem, a drugą ręką wkładając sobie popcorn do buzi. Nie zdziwił mnie tym pytaniem, ale za to jego dziewczyna bardzo.
— Mój Boże, Caleb! — spiorunował go Hope, która po jego słowach jakoś dziwnie się zarumieniła.
— Oh, przepraszam... — wywrócił oczami i znów spojrzał na mnie. — Czy odbyliście już stosunek płciowy? — wyrecytował każde słowo dokładnie.
— Prawie. — odparłam z zadowoleniem. — Gdyby nie moja mama, pewnie by do tego doszło.
— Co ty gadasz, naprawdę?! — zainteresowała się Audrey. — On jest prawiczkiem?
— Nie wydaje mi się. — potrząsnęłam głową. — Nie, niemożliwe. Wiele razy go przyłapałam przez okno. — machnęłam machinalnie dłonią i znów podskoczyłam z radości, kiedy okazało się, że wygraliśmy. Błyskawicznie znalazłam się przy barierkach, czekając na Vivienne, która była jakaś znudzona.
— Spać mi się chce, a oni jeszcze wygrali i muszę się uśmiechać. — poskarżyła się.
— Nic nie musisz. Możesz. — przypomniałam jej.
— Wisisz mi lody, West. — powiedziała Matthew, kiedy do nas dołączył. — Mam niewiarygodną pamięć do zakładów.
— Dobrze, zabiorę cię na lody, jak małego chłopczyka. — uśmiechnęłam się słodko i wydęłam usta.
— O jakich lodach mowa? — Lawell obrzucił nas wszystkich dziwnym spojrzeniem.
— Śmietankowe. Roztopione. — powiedziała Matt, zerkając na swojego przyjaciela.
— Jesteście obleśni. — skomentowała Vivienne i wzniosła oczy ku niebu, jakby chciała znaleźć jakieś sensowne wytłumaczenie, kim są ludzie i jak działają mózgi mężczyzn.
— Te tematy przecież nie są ci obce. — wtrącił przechodzący Tate.
— Stul pysk, bo nie ręczę za siebie. — warknął Matt, mierząc go wzrokiem.
— Jak słodko. — udał rozczulenie.
— Zaj...
— Matt. — zatrzymała go Vivienne. — To nie ma sensu. — pokręciła głową.
— Czy ty nie rozumiesz, że nie pozwolę, aby ktokolwiek cię tak traktował? — zapytał z wyrzutem.
— A ja nie pozwolę, żebyś miał kłopoty. — złapała go za dłonie, żeby się uspokoił. Daniel patrzył na to jakiś spięty, a ja przyglądałam się temu z zachwytem.
— Czemu? — był zdezorientowany. — Czemu się o mnie martwisz?
— Matt... — wyszeptał Lawell.
CZYTASZ
zFRIENDzonowani
Ficção AdolescenteKelly West jest zakochana w gwiazdach, jest zakochana w piosenkach i tworzeniu do nich tekstów, całym sercem kocha także Vivienne, ale jest też zakochana w Danielu Lawell. I wszystko byłoby jak z bajki, gdyby nie fakt, że Daniel jest jej przyjaciele...