~28~

2.3K 79 17
                                    

2tyg później.

Jestem z JungKookiem już 2 tygodnie. Naprawdę świetnie nam się układa.
Chłopaki jeszcze nie wiedzą o nas więc dziś akurat mamy obiad u Kooka i tam ogłosimy. Wogóle to koledzy Junga z zespołu nie znają mnie jeszcze. Idealna okazja aby się poznać.

Obiad mamy o 14 więc mam jeszcze 2 godziny. Powoli zacznę się szykować. Wezmę krótki prysznic oraz zrobię szybki makijaż.

Moja stylizacja wygląda tak:

Moja stylizacja wygląda tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*1h później *

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


*1h później *

Czekam przed mieszkaniem na Kooka. Jedziemy razem więc zabiera mnie. Zresztą sama nie wiem gdzie iść.

Postanowiłam za ten czas sprawdzić instagrama. Moją czynność przerwał samochód Kooka. Piękne, czarne BMW.
Wsiadłam do niego i przywitałam się z Kookiem.

-Cześć Kookie - dałam mu buziaka w policzek.

-Cześć skarbie. - powiedział -No to w drogę! - dodał rośnie pokazując swoje białe ząbki

-No dobrze, ruszaj już, bo się spóźnimy. - pośpieszyłam go.

-Spokojnie zdążymy kochanie. - powiedział Kook.

-Nie kochaniuj mi tu tylko jedź. - dodałam.

-Ugh kobiety... - mruknął pod nosem.

-Słyszałam to Jeonie Jungkooku! - skarciłam go.

*Time skip ----> Bangtan house*

Zapukałam do drzwi, do których Kook mnie skierował, bo musi wziąść zakupy z samochodu. Zadzwoniłam dzwonkiem.

-Już idę! - krzyknął ktoś zza drzwi.

Cierpliwie czekałam. Po otwarciu drzwi zobaczyłam bruneta, który stał z dziwną miną, tak jakby czegoś się obawiał.

-Emm... - zaczął. - Wyjdź, jeżeli jesteś fanką idź ale zachowaj nasz adres w tajemnicy błagam. - spojrzał na mnie błagalnie.

-Skarbie dlaczego nie wchodzisz. Nam dlaczego trzymasz ją w progu!? Wchodź, wchodź Rosé. - usłyszałam głos Kooka, a brunet, nasz kochany Namjoon przepuścił mnie w drzwiach.

-Czy ja dobrze widzę... To Rosé? Ta, o której nawijasz? - zapytał. - Naprawdę przepraszam nie wiedziałem. - dodał Nam

-Spoko, uuu mam nadzieję, że same dobre rzeczy. - zaśmiałam się.

Nagle z kuchni wyleciał chłopak,ach to Jin.
Miał na sobie fartuszek w księżniczki. Urocze.

-Dzieci! Schodzić na dół gościa mamy! - rykną Jin na cały dorm.

Powoli na dół zaczęli schodzić się domownicy...

***
CDN...

~Mystery Boy~ JK Snapchat		   [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz