~Mystery Boy~ JK Snapchat [ZAKOŃCZONE]

-8-

P.O.V JungKook

Właśnie wchodziliśmy razem z Jinem do naszej sali prób. Chłopacy już zaczęli ćwiczyć pierwsze układy. Zbliżał się powoli nasz Comeback więc trzeba było poświęcać więcej czasu na trenowaniu nowej choreografii.

-No są i nasi spóźnialscy. No dobra gadać... Jaka jest dzisiejsza wymówka? - zaśmiał się Nam. - Nie czekaj,już wiem... SooHye? - popatrzył się na mnie tym znaczącym uśmieszkiem. Ja stałem jak słup. Nie wiedziałem co powiedzieć. Sprawy z SooHye były bardzo ważne dla mnie i nie chciałem aby ktoś aż tak się wypowiadał głośno, bo ktoś idąc korytarzem mógłby usłyszeć. To nie było by już takie przyjemne.
-Dobra maknae do treningu. Nie męczę cię już, bo się blady zrobiłeś. Ahh ta miłość! - dodał lider śmiejąc się że mnie.

-Słyszałem! - krzyknąłem do niego i skierowałem się na moje miejsce w choreografii.

***

Ten trening był tak męczący jak nie wiem co. Nogi mi odpadają. Wreszcie możemy sobie usiąść na podłodze i odetchnąć.

-Wiecie co... Mam takie dziwne wrażenie jakbym znał SooHye od dawna. Przypomina mi kogoś... Hmmm podobna jest do Rosé. Ale ona wyjechała nie wiadomo gdzie i to niemożliwe by była ona. - powiedziałem do chłopaków.

-Powiem Ci Kook, że nie tylko tobie. - zareagował Taehyung.

-Dziwnie podobne do siebie. - dodał Jimin.

-Dobra, stop! Nie drążmy tematu na temat SooHye i  lepiej idźmy coś zjeść, bo umieram z głodu. To co pizza? - krzyknął Hoseok.

-Jak zwykle, więc jestem za. - powiedział Jin. - To co pasuje wam? - zapytał na co reszta mu zawturowała. Wszyscy szybko się zebrali i poszli do auta.
Ja razem z nimi. Miałem dziwne uczucie, że czegoś zapomnieliśmy. Pojechaliśmy szybko do dormu aby się przebrać i umyć.
Gdy już to zrobiliśmy zeszliśmy na parking i zapakowaliśmy się do środka.

-Ej to jedziemy do "DominoPizza"? Ej Suga weź prowadź, bo ty znasz tam skrót. - powiedział NamJoon. - Suga no! - zdenerwował się.

-Ej chłopaki jest problem...  - powiedział zrozpaczony Tae.

-Jaki no? - odpowiedział mu Jimin.

-No nie ma Sugi... Do dormu z nami też nie jechał. - powiedział zdziwiony Alien.

-Boże z nim to siedem światów! Kurde zapewnie znów usną w szatni zakopany w matach i ręcznikach... Ehh,dlaczego nikt go nie obudził? - powiedziałem zrezygnowany.

-Suga hyung mówił, żeby go nigdy nie budzić, bo będzie obrażony. Sen to jego tak jakby "dziewczyna" chce z nią jak najwięcej czasu spędzić. - powiedział Jimin.

-No ok. Weź Jin jedź pod wytwórnie. Zgarniemy go. - zasugerowałem i tak się też stało.

***

CDN...

Boszzzz  why Kookson ma taką talię?! Jakiś Photoshop czy co? 😅🐻