Maraton 4/5
Jestem już pod stadionem. Boże ile tu armys! No, no, no nie powinnam się zresztą dziwić, bo BTS jednak robią niezłe show.
Udałam się do punktu kontrolnego, potocznie bramek, aby wejść na stadion.
Pokazałam ochroniarzowi plakietkę, którą dostałam od Kuka.
-No widzę, że pani jest jedną z 20 szczęśliwców. - uśmiechnął się do mnie.
-Aż tylko 20 takich plakietkę było?
-No tak. - zaśmiał się.
Woow... Tego to ja nie wiedziałam. Na stadionie będzie ponad 70tyś armys może, a plakietek było tylko 20.
Ja to mam szczęście. Dzięki Kuki.Po przejściu punktu kontrolnego ochroniarz zaprowadził mnie do specjalnej loży dla tych szczęśliwców.
Byłam zaszczycona, że tam mogłam, jednak, usiąść.Po 30 minutach stadion pękał w szwach. Koło mnie siedziała dziewczyna o brązowych włosach, dużych, brązowych oczach, a na nosie miała okulary.
Nagle usłyszałam jak ktoś coś do mnie mówi.-Hej. Jestem HaeMi. - przedstawiła się mi.
-O hej. Jestem Rosé. - odpowiedziałam.
-My to mamy szczęście, być w tym miejscu, mieć te plakietki i porozmawiać dłużej z BTS. - rozmarzyła się.
-No masz rację, to jest porostu niezwykłe, że możemy tu być. - odpowiedziałam z uśmiechem.
Nagle światła zgasły. Pojawiły się pierwsze promyczki niebieskich świateł. Tak, wreszcie się zaczyna.
BTS pojawiło się na scenie i zaczęło śpiewać "Save Me". Było narazie na pierwszej części sceny. Potem zeszli na drugą, przed, którą siedziały osoby z plakietkami, w tym i ja.
Patrzyłam się na ich choreografie i słuchałam tych angielskich głosów.
Po chwili poczułam szturchanie.
-Psst Rosé. Kookie się cały czas na ciebie patrzy. - szepnęła mi, a ja spojrzałam w jego stronę.
Złapaliśmy kontakt wzrokowy. On się patrzył na mnie, a ja na niego. Nie obchodziła nas reszta. Nagle jeden z hyungów, no to był Jimin, klepnął go w ramię aby wyszedł z transu.
Po chwili Kook się opamiętał i puścił mi oczko. Omg, omg to było takie boskie w jego wykonaniu. No nie zawsze ci idol puszcza oczko.
Następna piosenką była "I need U".
Wtedy BTS rozchodzili się po całej scenie i śpiewali do fanek.Niespodziewanie Jungkook podszedł w naszą stronę i jego oczy znów były zwrócone na moją osobę.
Wyglądało to tak jakby mi dedykował tą piosenkę. Chociaż nie, stop, to tylko moja wyobraźnia... On mi? Nie ja tylko jestem zwykłą fanką, która ceni ich muzykę, twórczość.
Potem nastał czas na mini konkurs.
Każdy z członków miał wybrać sobie kogoś do pary. No to będzie ciekawie.Zauważyłam, że Kook i Hobi idą w naszą
stronę. O nie! Błagam tylko nie to. Nie ze nie chce ale moja nieśmiałość do takich sytuacji jest duża.-Zapraszamy do nas piękne panie. - powiedzieli równocześnie.
-Ja zabieram...? - Kook posłał mi pytając wzrok.
-Rosé. - powiedziałam z uśmiechem.
-To ja zabieram... - powiedział Hobi do dziewczyny obok mnie.
-HaeMi. - odpowiedziała mu.
-Okej to chodźcie. - Kook pomógł mi wejść na scenę, a Hobi HaeMi.
-No to tak... Każda para ma zatańczyć część z naszych choreografii. Można teraz się narazić z partnerem i chwilkę przećwiczyć. Okey? - oznajmił Namjoon.
-Okey! - całe zgromadzenie za scenie odpowiedziało mu z radością.
-No to jak Rosé co proponujesz? - zapytał mnie Jungkook.
-No może....
CIĄG DALSZY NASTĄPI
Jak myślicie co będą tańczyć Rosé i Jungkook? Piszcie w komentarzach.
Gwiazdki poproszę ✨
CZYTASZ
~Mystery Boy~ JK Snapchat [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction◾I i II część ◾ -To ty?! Nie jak to możliwe... Nie to tylko prank... Nie to sen... Ty jesteś prawdziwy wogóle?! -Spokojnie, dotknij,a się przekonasz księżniczko. ... Historia Rosé i Jungkooka🌿🌟 Najwyższe notowania: ¶287 w #kimseokjin ¶20 w #polish...