░▒▓█►─═ 2 ═─◄█▓▒░

215 16 1
                                    

- Mam dość! - powiedział Eunwoo wchodząc do naszej komnaty czym zwrócił uwagę reszty. Co prawda byłem tu tylko ja i Moonbin, ale to nie zmieniało faktu, że właśnie zakłócił nam odpoczywanie w ciszy.

- Czego? - spytał Moonbin

- Tych plotek służących... - jęknął rzucając się na swoje łóżko

- Co masz ma myśli? - spytałem siadając 

- To nie słuchaj - skomentował Moonbin prawie równocześnie ze mną

- Nie da się... Gadają tylko o tym, że znaleźli przy skarpie w wodzie jakąś nieprzytomną dziewczynę

- Co? - zdziwiliśmy się obaj

- Podobno jakiś eunuch tam spacerował i znalazł ją nad wodą - odpowiedział - tylko o tym gadają. Jak dobrze, że skończyłem watrę - westchnął 

- Mam nadzieję, że wszystko z nią okej - powiedział Moonbin

- Podobno zanieśli ją do medyka więc jest prawdopodobieństwo, że się wybudzi - dodał Eunwoo. Musiała być przemarznięta. Jest zima, a ona leżała w wodzie... Dziwło mnie to bo woda nie była zamarznięta tylko przy brzegu... Spojrzeliśmy na siebie z Moonbin'em wymieniając się spojrzeniami. Zacząłem się martwić, że mogłaby tego nie przeżyć...Chociaż to może tylko plotki. 

Służące lubią zmyślać sensacje gdy robi się w pałacu za cicho. Ale nie jestem pewien czy zdołały by coś takiego wymyślić. Tak szczegółowo i jeszcze mało prawdopodobnego. Nawet Hasoo chyba nie ma takiej wyobraźni... Uśmiechnąłem się pod nosem na samą myśl o niej. Staram się o niej zapomnieć i za każdym razem kiedy to robię to idę sobie potrenować. Pomaga mi to. Chyba, że nie mam szans iść na teren treningowy to po prostu daje sobie w łeb. Nie pomaga tak bardzo, ale wciąż próbuję. Co właśnie teraz zrobiłem spuszczając głowę. Jakim cudem tyle lat minęło, a ja wciąż coś do niej czuję... Gdy podniosłem głowę spotkałem się ze zdziwionym spojrzeniem chłopaków. Czasem robiłem o przy nich, ale nigdy nie wiedzieli dlaczego to robię.  

- W końcu zabijesz sobie wszystkie szare komórki - skomentował Eunwoo

- Jeśli jeszcze jakieś zostały - dodał Moonbin na co się zaśmiałem. Nie mogę to tym myśleć. Nie mam na to czasu. I mam ważniejsze rzeczy na głowie. Ale dawno tak o niej nie myślałem. Cholera... Już myślałem, że mi się udało. 

Nastała ponowna cisza na co z uśmiechem ponownie się położyłem. Przymkąłem oczy słuchając cichych gwizdów Moonbin'a. Wartę miałem dopiero wieczorem, po treningu, a trening był dopiero po obejdzie. Dawno nie miałem tak dużo czasu wolnego. Cieszyłem się, że mogę w pełni legalnie leżeć i nic nie robić.

- Hyung... - usłyszałem głos Eunwoo na co się odwróciłem w jego stronę. Mruknąłem w odpowiedzi - Czemu ty tak od czapy czasem dajesz sobie po głowie? - spytał na co się uśmiechnąłem 

- Robię to za każdym razem gdy o czymś myślę - wyznałem - by przestać o tym myśleć 

- O czym? - spytał Moonbin

- Chyba, że o kim? - spytał Eunwoo uśmiechając się podejrzanie

- Hasoo, prawda? - spytał Moonbin po chwili czym mnie zdziwił. Bo nigdy im nie mówiłem o niej w ten sposób. Spojrzałem na niego robiąc wielkie oczy na co ci wymienili się spojrzeniami

- Hasoo - stwierdził Eunwoo

- S-skąd wy to wiecie? - wyjąkałem siadając

- Plotki... ploteczki... - zaśmiał się Moonbin 

- Taa.. służące o tym gadały jak najęte te kilka lat temu - powiedział Eunwoo - zdążyłem o tym zapomnieć - dodał

- Mówiły, że nie trudno było dostrzec jak ty na nią patrzyłeś, hyung - mówił Moonbin

- Na prawdę... - jęknąłem - Serio wszyscy o tym wiedzieli?

- I to podobno rozpowiedziały służące, wtedy jeszcze, księcia Jihoon'a - zaśmiał się Moonbin. On też wiedział..? Musiał...

- No dzięki... - westchnąłem - teraz będzie mi jeszcze trudniej o tym zapomnieć - dodałem ponownie się kładąc

- Już wszyscy zdążyli i ty też powinieneś - powiedział Eunwoo. Miałem ochotę schować się po kołdrą. Tak czułem się zażenowany sytuacją. W końcu w pewnym momencie wstałem z łózka i kierując się do wyjścia zabrałem po drodze mój miecz, który opierał się o komodę.

- Gdzie idziesz? - spytał Moonbin

- Potrenować - odpowiedziałem nawet na niego nie patrząc i wyszedłem.

Gwardzista |FFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz