Wilcza miłośc

Casting kot lepszy

- Julka to co? Robimy casting.? 

Spytał Jacksons. Odpowiedziałam że tak.

- Ale co ma być za pierwszą konkurencjom? 

Spytał Stuu.

- Taniec! Kto lepiej będzie tańczyc brekdance ten wygra pierwszom konkurencje - odpwoiedzialam

Wszyscy odkrzyknęli w tym samym czasie Hura! i pobiegliśmy wspólnie na sale improwizacji. Wszyscy chłopacy posyłali sobie mordercze spojrzenia, ale to było sexowne! Stuu chciał być pierwszy, wiec mu pozwoliłam. On załozyl okulary przeciwsłoneczne, łańcuch i czapke z daszkiem, żeby wpasować się w brekdance i zapodał muzyke, d oktorej zaczal tańczyć. Wygladal bardzo sexy i męsko. W trakcie tańća sam nawet wziął mnie za ręce i wraz z nim zaczęłam tańczyć. Pod koniec mocno i namiętnie mnie pocałował. Ach to było nieziemskie! 

- Odklejcie się od siebie! 

Podszedł MArcin i nas rozdzielił. Jacksonowi zaświeciły się oczy na czerwono, bo był wampirem. 

- Nie wtroncaj się! - stuu - Julka jak ci się podobalo

- Było super! ale teraz MArcin. 

Marcin wybrał tango. Załozył marynarke i wlozyl do buzi rózę i zaczal tanczyc wraz ze mną tango. Ja chodziłam kiedyś na tańce wiec wiem jak się tańczy tango. MArcin był taki romantyczny! Nastepny był Jackson. On zaczal tanaczyc taniec nowoczesny. Tym razem tańczył sam. nie spodobalo mi się to, bo umiem tańczyć i też chciałam z nim potańczyć... Przynajmniej wyszedł przystojnie! Wszysycy ustawili się wrzędzie, a widownia meet yt wiwatowała z tyłu. Czekali na werdykt.