Wtedy zakończył swoje tańce. Byłam absolutnie oszołomiona po ich wystempach. Nie wiedziałam kogo wybrać bo wszyscy byli super. ale tak w szczegulności to.... chyba.... Stuu.... On i tak od samego początku był mojim wybrankiem serca.... I myślę, że to on zasługuje na to żeby być ze mną.... Podeszłam do Jacksona i powiedziałam mu, że jego wystemp był świetny. I jest bardzo seksowny. Potem do Marcina który złapał mnie za rękę i spojrzał mi głęboko w oczy... Uh, czemu to musi być takie trudne! Powiedziałam mu, że to nie wyjdzie.
- Ale Julka! - chciał krzyknąć ale mu nie pozwoliłam.- Nie... Wybacz mi.
Podeszłam do Stuu.
- Stuu... ja ciebie bym chciała. I chce być z Tobą na zawsze!
- Julka... - szepnął. - Ja z tobą też!
Przytulilismy się mocno i pocałowaliśmy. Jackson nie mógł zniesc tego widoku i odbiegnął swoim wampirzym biegiem gdzieś gdzie pieprz rośnie. Było mi przykro ale Stuu był ważniejszy. Wtedy Marcin krzyknął.
- Julka! Zostań ze mną! Ja ci dam świat! Nagramy razem jakiś filmik!! Mam dużo pomysłów na nowe pranki!
Pokręciłam głową.
- Nie
- No weź!
- MArcin....
Marcin się rozpłakał i również odbiegł gdzie pieprz rośnie. A może nawet i sól. Zostałam sama ze Stuu. ZAczeliśmy sie namietnie całować, on włożył mi rękę pod bluzke i zaczął macać mnie w około pępka. Było mi przyjemnie ale nie nie jestem łatwą suką jak Angelika! Powiedziałam mu żeby wziął rękę i tak zrobił. Przygryzłam wargę.
- Julka.
- Co?
- Wiesz, że jutro wyjeżdzamy?
Zamrugałam parę razy. Że co?
- Że co?
- No bo meet yt się już kończy. I jutro wyjeżdzamy. Nie chce sie z tobą rozstawiać.... Będę za bardzo tęsknić...
- Ja też
- Nie wracaj do domu. Pojedźmy do mojej willi.
Niedowierzałam własnym uszom.
- MASZ WILLĘ?
- Nom. To chcesz jechać? - uśmiechnął się sexownie
Wykrzyknęłam na całe gardło, że tak i rzuciłam się na niego wcałowując się w jego miętkie usta. Ale super, teraz będe mieszkać w willi!
- Zadzownię tylko do pokojówek, żeby je poinformować. Ale było by fajnie gdybyś została u mnie na stałe...~
Mrugnoł do mnie. Ja przygryzłam wargę. Chcę tego. Chcę z nim zostać na stałe! Tylko co powie mama? Musze do niej zadzwonić i spytać.
- Stuu, musze jeszcze spytać mamy bo jej zdanie też jest ważne...
- Spoko kochanie - mrugnął
Wyjełam telefon z kieszeni i zadzwoniłam do mamy. Odebrała odrazu.
- Cześć mamo!
- Czesć Juleńko! Jak tam?
- Słuchaj mam sprawę.......................
- Hę?
- Chciałabym się przeprowadzić do Sruu.......
- I co w zwiazku z tym?
- No pozwolisz mi? Mogę???
- Kochasz go?
- Najbardziej na świecie!
- No to spoko.
- Dziękuję, kocham cię mamusiu!
- Ale pamietaj córeczko! Facetom to tylko jedno w głowach!
Zarumieniłam się mocno.
- D-dobrze... Bede pamietać.....
Rozłączyłam się i pobiegłam się pakować. Następnego dnia byłam już gotowa do wyjazdu.
YOU ARE READING
Wilcza miłośc
FanficMłoda Julka jest wilkołakiem i wielką fankom Stuu. Jest w nim zakochana i jedzie na meeting z nim gdzie wszystko odwraca się dogóry nogami. Czy milosc do Stuu pokona jej wilcze moce?