✏5✏

3.3K 89 13
                                    

Siedziałam w pokoju w całkowitej ciemności. Ponieważ była pierwsza w nocy.
Wzięłam kluczyki i wyszłam z domu.
Poszłam na miejsce gdzie spotkałam maskę.

Stanęłam miejscu bo w ciemności widziałam go.
Jego maska była niebieska. Przyglądał mi się.

-Kim jesteś?-powiedziałam. On jedynie przyłożył palec na usta z maski. To znak że mam być cicho. Zaczął chodzić wokół mnie. Dobra zaczynam się bać.
-Nikimu nie powiem-jak to wypowiedziałam to jego maska zmieniła kolor na czerwony. Wyciągnął nóż. W tej chwili byłam przerażona. Zaczęłam uciekać, a on mnie gonił.

Kurwa!! Laska ale ty nie myślisz!!! On Cię zabije!!!

Nagle stanęłam. Nie wiem dlaczego.
Maska stanął przede mną.
-Błagam nie. Wiem że jesteś dobry.-Nie wiem dlaczego to powiedziałam. Usiadł na koszu na śmieci i był niebieski
-Dlaczego to robisz?-miałam głupią nadzieję że mi odpowie. Ale byłam w błędzie. Odszedł.

Kolejny dzień

Obudziłam się i zeszłam na dół. Do szkoły mam dopiero na jedynastą. Usiadłam w salonie i włączyłam na wiadomości.

Drodzy mieszkańcy. Maska znowu zabiła w okrutny sposób. Ale zmienił swoj cykl. Tym razem zostawił wiadomość.

Czyżby zabija tylko sprawców swoich przyjaciół ni rodziny? Dlaczego on zabija od pięciu lat? Nie wiemy nic

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Czyżby zabija tylko sprawców swoich przyjaciół ni rodziny? Dlaczego on zabija od pięciu lat? Nie wiemy nic. Proszę uważać i nie wychodzić w nocy.

Mówiła Weronika Pudełko

Czyżby się zmienił. I on zabija aż 5lat?!! Jezu!!! Nie będę już wychodziła z domu!!
Ale strasznie mnie interesuję kim on jest.






⭐cenię
💬kocham





~Wi~

Bad BoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz