-Hej. Wiesz jak to zrobić?
-Nie wiem. I cicho bo jest lekcja.
-Co ci jest? Chodzisz jak wkurzona osa
-Nic.-powiedziałam już irytowana. Jestem wkurzona, smutna i tak dalej.Szłam w stronę swojej szafki. Byłam zamyślona. Wpadłam na kogoś. Uhh
-Przepraszam-powiedziałam nawet nie patrząc z kim się zderzyłam. Nagle poczułam dużą dłoń na mojej ręce. Odwróciłam się. Remek.
-Co Ci jest?
-Nic.-Powiedziałam wkurzona.
-Napewno?
-Tak. I proszę puść mnie.-i tak zrobił. Ale dlaczego ja? Dlaczego ten pieprzony Derek robi mi to?Zeskoczyłam z okna. Szłam sobie spokojnie. Nagle go zauważyłam.
-Hej!!-Krzyknęłam. Podszedł do mnie
-Hej-powiedział.-co się stało?
-Nie kłam że nie wiesz. To ty rozwaliłeś okno w kuchni i Zabiłeś tego człowieka który mnie..-nie dokończyłam
-Ską ta pewność?
-Proszę powiedz mi. Kim jesteś? I dlaczego mnie nie Zabiłeś
-Nie mogę-chciał odejść. Złapałam za jego rękę. -Puść mnie
-Nie. Powiedz mi.
-Puść-jego maska zmieniła się na czerwono
-Proszę
-Kiedyś się dowiesz..
-Ale chce teraz...ja..nie...
-Ciiii. Usiądź-pokazał na kłodę. Usiadł koło mnie.
-Tak zabiłem tego gnoja który Cię dotykał. A dlaczego Cię nie zabiłem? To jest dla Ciebie zagadka.
-Dobrze...ale nie rozumiem. Dlaczego? Dlaczego zabijasz?
-Nie odpowiem.
-Ale będzie Ci lepiej.-nastała cisza na kilka minut.
-Jako chłopiec miałem ciężkie życie. W wieku 10lat umarł mój ojciec. Bardzo przeżywałem to. Moja młodsza siostra też. Ale nie aż tak jak ja. Byłem bardzo blisko z nim. W wieku 13lat mama znalazła jakiegoś fagasa. Poślubiła go. Bił ją, siostrę i mnie.-spojrzał w niebo-pewnego dnia wróciłem do domu. I znalazłem trupy moich bliskich i tego chuja który trzymał nóż, który był brudny z krwi. W tym momęcie nie opochodziło mnie to że jest większy ode mnie. Wyjąłem nóż z szuflady. I go zabiłem.
-Przykro mi-przytuliłam go. I odziwo mnie też przytulił
-I od tamtej pory zabijam tych któzi na to zasługują.
-Ile masz mat? Jeśli mogę wiedzieć
-18.
Czyli od 5lat.
-Kim...
-Nie mogę ci powiedzieć. Wracaj do domu
-Nie chce
-Ale musisz-wstał i odszedł. On mi opowiedział swoje życie. I dlatego zabija. Szkoda mi się go zrobiło.Trochę smutne
⭐cenię
💬kocham~Wi~
CZYTASZ
Bad Boy
Short StoryOn:Jest prawdziwą legendą. Strachem miasta, nosi tylko maskę i można go zobaczyć tylko w nocy. Dziękuję za okładkę @_TakaSeOsoba_ KSIĄŻKA WYMYŚLONA PRZE ZE MNIE JEST TROCHĘ OPARTA NA FAKTACH. ZAWIERA TREŚCI +18 °3msc- Miasto °14msc- zabójstwo °32...