Stoję przy szafce i wyciągam książki które zaraz będą mi potrzebne. Znowu się stresuję ponieważ, że po tej lekcji znowu mam spędzić czas z Rezim.
Żeby zmienił chodzież nastawienie do mnie. Bo przecież razem mamy pracować. A jak będzie taki sam jak wczoraj to będzie masakra. Nie da się tak pracować. Powinien mieć szacunek do wszystkich, nie musi lubić i wielbić.
Zamknęłam drzwiczki, i prawie umarłam przez zawał.
-Cholera!! Marek!!!!
-Sorry-Zaśmiał się
-To Cię śmieszy!!!!
-Trochę-puścił mi oczko.-dawaj do klasy, bo zaraz będzie dzwonek
-Pilny uczeń z Ciebie?
-Tak-i wtedy zadzwonił dzwonek.Szłam w kierunku kawiarni. Było bardzo pochmurno i ponuro. Oby potem nie padało, bo będę musiała iść bardzo długa drogą do domu, i wtedy będę mokra a potem chora.
Weszłam do środka i usiadłam przy stoliku gdzie brunet siedział.
-Cześć-powiedziałam
-Cześć-nawet na mnie nie spojrzał. Był zapatrzony na budynek który był po drugiej stronie ulicy.-Ciekawi mnie to kim może być maska.-spojrzał mi w oczy-masz jakiś pomysł kim on może być?
Jezu!! Jakie on ma piękne oczy!!
-Ymm nie-i odwrócił wzrok znowu na budynek po drugiej stronie.
-Zaczynamy?-spytałam
-Możemy-nie był chętny.⭐-cenię
💬-kocham~Wi~
CZYTASZ
Bad Boy
Short StoryOn:Jest prawdziwą legendą. Strachem miasta, nosi tylko maskę i można go zobaczyć tylko w nocy. Dziękuję za okładkę @_TakaSeOsoba_ KSIĄŻKA WYMYŚLONA PRZE ZE MNIE JEST TROCHĘ OPARTA NA FAKTACH. ZAWIERA TREŚCI +18 °3msc- Miasto °14msc- zabójstwo °32...