Zakazana miłość

6. Spełnione marzenie?

Dziś jest ten dzień,dzień w którym moje i moich przyjaciółek marzenia mogą się spełnić. Obudziłam się o 5 właśnie z tą myślą. Wiedząc,że i tak nie zasnę wstałam i ubrałam się w miętową sukienkę z rozkloszowanym spodem i górą na długich ramiączkach do tego ubrałam beżową skórę i na nogi założyłam różowe baleriny z czarnymi kropkami i kokardką. Pomalował paznokcie różowym lakierem a następnie lekko pomalowałam oczy i usta różową szminką. Włosy uczesałam w luźnego koka. Chwyciłam różową torebkę i spakowałam do niej potrzebne rzeczy. Telefon,portfel, notatnik z długopisem i inne potrzebne rzeczy. Gotowa zeszłam do kuchni i zrobiłam sobie kanapkę do szkoły a sama zjadłam jajecznice,umyłam zęby i wyszłam z domu.

 Była godzina 7:35.Do szkoły doszłam w 20 minut. Zobaczyłam dziewczyny przy wejściu do sali gimnastycznej. Przytuliłam je i zaczęłyśmy rozmowę.

- To jaki mamy numer występu? - Zapytała lekko zdenerwowana Taylor. 

- Występujemy jako drugie! - Krzyknęłam zaskoczona.

- Co?! - krzyknęła Betty.

Tylko Kara była spokojna.

- Dziewczyny uspokójcie się, na pewno wszystko pójdzie świetnie. Wszystkie znamy nuty i tekst. Ćwiczyłyśmy przez 4 dni,jesteśmy przygotowane na wszystko. Na pewno to wygramy.

Po słowach Kary faktycznie się trochę uspokoiłam. Popatrzyłam na resztę naszej grupy. Nadal lekko się stresowały,ale już mniej. 

- Zapraszam pierwszą wokalistkę, Nikol Rain! 

Koło nas przeszła dziewczyna z pewnym siebie uśmiechem na twarzy. Już po chwili zniknęła za drzwiami. Popatrzyłam na dziewczyny. Wyglądały ślicznie. 

Kara ubrała rozkloszowaną od spodu miętową w pomarańczowe kwiaty sukienkę u góry była ona biała bez ramiączek.Do niej ubrała dżinsową bluzę,założyła miętowe buty na 4 centymetrowym obcasie. Paznokcie pomalowała na kolor miętowy. Całą stylizacje dopełniał delikatny makijaż. Włosy zostawiła rozpuszczone.

Betty ubrała beżowe dżinsy biodrówki,długą białą bokserkę, beżowy T-shirt i zawiązała jego końce w supeł i założyła beżowe baleriny. Całą stylizacje dopełniała biżuteria,naszyjnik w kształcie serca z otworem na kluczyk i bransoletka. Zrobiła sobie pomalowała tylko rzęsy i usta pomadką. Uczesała się w kitka,zostawiając dwa przednie pasemka. 

Taylor ubrała czarne dżinsy z wysokim stanem,top z ilustracją wilka,założyła jeszcze czarną skórę z koralikami na ramionach i do tego wszystkiego dobrała czarne buty z szpiczastymi koralikami na 3 centymetrowym obcasie. Włosy związała w dwa dobierane. 

Wyglądały prześlicznie. Z przemyśleń  wyrwał mnie męski głos. 

- Hej dziewczyny! Przyszedłem wam życzyć powodzenia - Podszedł do nas Tyler.

- Dziękujemy - odpowiedziałyśmy.

- Chciałem jeszcze ciebie przeprosić Carly. Nie powinienem ruszać twoich rzeczy. 

- No okej,wybaczam. Tylko nigdy,więcej nie grzeb w moich rzeczach. 

Kiwnął tylko głową,uśmiechnął się jeszcze raz życzył powodzenia i poszedł w swoją stronę.

- Zapraszam zespół, evil angels! 

Wzięłam głęboki oddech i razem z dziewczynami przeszłam przez drzwi,wchodząc na scenę i łapiąc instrumenty. Popatrzyłam się na Jury. Zrobiłam wielkie oczy bo to właśnie Bryan był jednym z 3 członków jury. Uśmiechnął się do mnie. 

- Maksymalnie możecie uzbierać 30 punktów,żeby pojechać z nami do Hollywood musicie uzbierać minimalnie 21 punktów. Możecie zaczynać. - Rzekł blondyn siedzący koło Bryana.

Wzięłam głęboki oddech,popatrzyłam się na dziewczyny i zaczęłyśmy grać.  

They fell in love one summer
A little too wild for each other
Shiny 'til it wasn't
Feels good 'til it doesn't
It was her first real lover
His too 'til he had another
Oh, God, when she found out
Trust levels went way down

[Pre-Chorus]
Of course she was sad
But now she's glad she dodged a bullet (Mm)
Took a few years to soak up the tears
But look at her now, watch her go

[Chorus]
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm (Mm-mm)
Look at her now, watch her go
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm
Wow, look at her now
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm (Mm-mm)
Look at her now, watch her go
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm
Wow, look at her now

[Post-Chorus]
Wow, look at her now

[Verse 2]
Fast nights that got him
That new life was his problem
Not saying she was perfect
Still regrets that moment
Like that night
Wasn't wrong, wasn't right
What a thing to be human (What a thing to be human)
Made her more of woman (Made her more of a woman)

[Pre-Chorus]
Of course she was sad
But now she's glad she dodged a bullet (Mm)
Took a few years to soak up the tears
But look at her now, watch her go

[Chorus]
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm (Mm-mm)
Look at her now, watch her go
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm
Wow, look at her now (Look at her now)
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm (Mm-mm)
Look at her now, watch her go
Mm-mm-mm, mm-mm-mm, mm-mm
Wow, look at her now

[Post-Chorus]
Wow, look at her now (Look at her now)
(Look at her now)
Wow, look at her now

[Bridge]
She knows she'll find love (She knows)
Only if she wants it
She knows she'll find love (She knows)
She knows she'll find love (She knows)
Only if she wants it
She knows she'll find love (She knows)
On the up from the way down
Look at her now, watch her go

[Outro]
Mm-mm, look at her now, mm-mm (Oh)
She knows she'll find love (She knows)
Only if she wants it
She knows she'll find love (She knows)
Look at her now yeah
She knows she'll find love (She knows she will)
Only if she wants it
She knows she'll find love
Wow, look at her now

Skończyłyśmy śpiewać. Dziewczyny podeszły do mnie i złapałyśmy się za ręce,czekając na werdykt. 

- Bardzo mi się podobało,ale musicie jeszcze popracować nad tonacją. Za tą jedną pomyłkę daje wam 8 punktów - Mówił blondyn patrząc się wprost na Karę. Widziałam rumieńca na jej policzkach. 

- Jak dla mnie to było coś niesamowitego daje 9,5 punktów - Powiedział Bryan puszczając do mnie oczko. Uśmiechnęłam się. 

- Dla mnie ten występ był średni. Mogłyście się bardziej postarać. Daje 5 punktów.- Rzekła blondynka siedząca koło Bryana. Patrzyła się na nas obojętnym wzrokiem. 

- Gratulację! Szykujcie się lepiej bo już w ten poniedziałek wyjeżdżacie z nami do Hollywood! - Krzyknął Bryan.

Zaczęłyśmy piszczeń i podskakiwać ze szczęścia. Podziękowałyśmy im i wyszłyśmy zadowolone z siebie z sali. 

- Wygrałyśmy! - Krzyknęła Taylor.

- Nasze marzenia się spełnią! - Krzyknęła uradowana Kara. 

- Już w poniedziałek wyjeżdżamy! - Również krzyknęła Betty.

- Trzeba to uczcić! Jutro o godzinie 18 idziemy do klubu. - Krzyknęłam pełna euforii.

- To widzimy się jutro! 

Pożegnałyśmy się z dziewczynami i uradowana poszłam do domu. Trzeba zacząć się pakować bo w sobotę i niedziele nie będzie kiedy. Moje marzenia się spełnią!!! Doszłam do domu od razu udając się do swojego pokoju,wcześniej zamykając drzwi. Pełna euforii zaczęłam się pakować.